-
Lou ty caly czas mialas rygorystyczna diete
-
wspaniale
-
Tak jest..i tak jak napisałam u Ciebie Lou- zastrzyki okresu prze perzywróca..
'
EE? A może ty w ciąży jesteś?
-
przeciez pisałam kiedys ze jej cmokasy i przytulasy stykają narazie
-
ooo a moja mauśka se pomyśli hak wy bueheh xD
lolek :P
-
-
No ,nie zdziwiłabym się gdyby tak pomyslała
-
w sumie nie ma sie z czego cieszyc...ciąży nie ma, ale to nie znaczy, że lou nie ma problemu... jak to powiedziec mamie? mama skuma, że lou sobie zrobiła krzywde, ze przez odchudzanie stracila okres... to nie powod do śmiechu, mamy sie o nas martwią.
-
Wiadomo..
Ale śmiech nie zaszkodzi- Lou przeczytaj co Ci napisalam u Ciebie w pamietniku
-
dobre dobre z tą ciązą
a ja wrociłam dziś do prawidłowego sposobu jedzenia
*2jajka na miekko, 1kromka razowa
*jogurt natur.100g, 1jabłko
*piers kurczaka pieczona, sałatka z 3pomidorow,2ogorkow kisoznych i cebuli
*serek wiejski light, 2kromki razowe
miałam nie liczyc kcal, ale podliczyłam i wyszło mi 1100kcal, jutro musi byc wiecej, postaram sie, bo chciałabym jesc, ok 1300-1400
a z ruchu to tylko hulahop 30min, i tak cud ,ze dałam rade, bo jakis owad czy cos innego w nocy ugryzło mnie w kostke i cała dolna cześc nogi z kostką mi tak napuchła,że nie mogę chodzić, i mam mały opatrunek na nodze nasączony sodą z wodą.. ale mnie to swędzi strasznie...
no najwazniejsze ze do diety wrociłam, bardzo sie ciesze z tego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki