Wątek: Młodzieżowe odchudzanie

jak tak patrze to az mi się słabo robi... masz 160 cm wzrostu i dązysz do 46 kg... ja mam 150 cm i chce osiągnąć 45 kg.... o matko droga jak tak pomyślę to ja powinnam chciec wazyć 40 a nie 45!

trzeba by sie nad tym powaznie zastanowić...

wlasnie,dziewczyny opamietajcie sie troche;/ ehh ta mania odchudzania..;/ a pźniej problemy maja ze zdrowiem...(niestety tez przez to przchodzilam i terz ma mnp z okresem)

nabawic sie mozna..np braku miesiączki i lataniu po przychodniach jak w moim przypadku, mam nadzieje ze juz jest to za mną =/
dobrze ze sie juz nie odchudzam.

Tak, tak dziewczyny jak zwykle mają rację, czasami tak myśle, że lepiej mieć troszkę więcej,(podkreślam troszkę) niż dużo za mało!
Ale wiecie jak ktos ma 26 kilo nadwago to też jest kiepsko

a ja mam takie pytanko co robilyscie nie tak ze nie macie teraz okresu? bo ja nie chce popelniac tych bledow...z gory dzieki

JAK SIĘ bardzo mało je,albo wogóle to mieśączka powoli zanika,nie ma się sił itp.więc odchudzać trzeba się mądźe! pozdrawiam:*

no bo juz myślałam że nikt mnie nie poprze a zatem słoneczko opamiętaj się twoja waga jest idealna i nie sądze żebyś musiała sie odchudzac :P buziaki