-
ja w gim mialam 5,7 z testow 41 polak, 42 matma... czyli w miare ok, ale jestem w kalsie ze najgorsza bylam jak przyszlam, ale teraz spoko nie jestem ostatnia, w pierwszej 15 moze :P 4.4 mi wychodzi. brrrr przez polaka, bo mam troje, ale mam to gdzies, bo nie mam zamairu sie uczyc, w gim lubilam polski, cala lekcje ja si etylko zglaszalam, tylko ja w calej klasie dostrzegalam gdzies jakies symbole, a teraz nawet jak sie zglaszam to mnie nie pyta ;/
-
huhu 100 stronka!! :D
no ja zawsze z polaka mialam albo 4 albo 5 nigdy nizej :)
dzieki za linki zaraz je obczaje co i jak :P
ojj jutro musze 5.10 wstawac :roll: nie no masakra! ale chyba po poludniu wyciagne kumpla na spacer... heh powiem mu co mi lezy na serduszku i spale przy tym kcal :P
-
-
dziwuszki nie mowcie o szkole ;P ja mam za tydzien feire!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
tez mam ferie za tydzien i jade do czech z przyjacilka i kumplea :D
-
-
Mi się Czechy z koncertem Red hot chili peppers kojarzą :) oh tak to był cudowny maj :D A ferie też mam za tydzień! Chociaż... już teraz, bo do szkoły nie chodze, chooora :D
-
ja sie tak nie bawie ! bo ja mam dopiero 12 lutego :? wykorkuje do tego czasu :(
-
ja tez mam dopiero 12 lutego :/ nie no zalamka ja chce teraz!!!!!!! :cry:
dzisiaj zjadlam tylko kostke czekolady i nic wiecej huhu 8)
sluchajcie mam problem:
moja przyjaciolka wymyslila sobie taka diete ze nic kompletnie nic nie bedzie jesc... no i juz od poczatku stycznia w ogole nie je I ani II sniadania na obiad (ktory w naszym przypadku jest ok 17:00 - 18:00) je tylko troszeczke a ciagle pije herbaty wode i jedna kawe na tydzien (w szkole nic nie je nic nie pije kompletnie nic!) jej siostra w zeszlym roku tez sobie stosowala taka diete przez 2 miesiace i z 54 kg schudla do 47.... teraz tego zaluje... jak sobie kupilam duzy pasek to ona powiedziala ze tez by taki chciala ale wie ze nie moze bo nie ma teraz w ogole tylka, a kumple w szkole jej mowa: jestes fajna tylko za chuda! ze w ogole nie ma ksztaltow... a moja przyjaciolka juz wazy 49 kg (ma 165 cm) i jest tym zalamana bo jeszcze pol roku temu wazyla 48 (ale przeciez ona rosnie!!!!) ja juz nie mam pojecia jak jej przemowic do rozumu! gadalam jej ze potem bedzie tego zalowala jak jej siostra ze zostanie z niej kosciotrup chociaz juz w polowie nim jest! ale ona twierdzi ze taka chuda na pewno nie bedzie bo bedzie wiedziala kiedy z tym skonczyc!!! przeciez to jej na zdrowie w ogole nie wyjdzie! jej siorka przez to rok okresu nie miala az w koncu do ginekologa musiala isc! dziewczyny co mam robic?? juz nie mam pojecia!!
u mnie z dieta nawet spoko.... w szkole znowu widzialam Bartka... usmiechnal sie :cry: a mi sie chcialo plakac!!! ale bym sie do niego przytulila :cry:
dzisiaj mama mi oznajmila ze idzie ze mna do ginekologa :shock: ja nigdzie w tym miesiacu nie ide!!! powiedzialam jej ze jak mnie zarejestruje to sama tam sobie pojdzie bo ja teraz nie mam zamiaru! umowilysmy sie ze dopiero w lutym przez ferie a nie teraz! a ona mi taki numer wyciela!! z reszta wykrzyczalam jej ze mnie moze w d*** pocalowac ja tam nigdzie nie ide!! no i nie wiem skonczyla ten temat... ahh znowu sie czuje taka gruba :(
-
Powinnaś porozmawiać z mamą i siostrą twojej przyjaciółki.Jeżeli będzie tak dalej się powadzić, to szybko wyląduje w szpitalu z powodu wyczerpania organizmu. I tak już ma za niską wagę, jak na wzrost 165.
A do ginekologa jak trza to lepiej idź, za wczasu, a przynajmniej wizytę będziesz miała za sobą, bo co się odwlecze to nie uciecze.
Buźka :*