heh ;) ja obiad zawsze mam na 400kCl ;)
Wersja do druku
heh ;) ja obiad zawsze mam na 400kCl ;)
no nie da rady niestety zamienic obiadku :( musi byc tak pozno bo ze szkoly wracam dopiero 17:30 - 18:10 wiec no albo zjem przed 18:00 albo po zalezy od dnia... wiec wybaczcie ale planik musi juz taki zostac....
no jedynie w weekend bede jadla normalnie czyli:
śn: kanapka
2 śn: jablko
ob: coś dobrego =P
podw: to zalezy o ktorej bedzie obiad, ale jak juz to jabluszko (chyba ze bedzie to dzien ze slodyczami to pewnie cos slodkiego) :)
kol: kanapka, jogurt lub platki (zalezy)
ano niestety przez ta szkole musimy sie tak nieregularnie odzywiac:/
głupia szkoła ;/
no glupia glupia... powiem wam szczerze ze ja nienawidze mojej szkoly a dopiero chodze tam od wrzesnia... heh troche zaluje ze ja wybralam... ajj... jeszcze jestem teraz zalamana swoimi wynikami na koniec semestru... chyba bede miala duzo 3 :cry: zalamka ja nigdy na polrocze nie mialam 3... ehhh a srednia... wole nie mowic...
z tego chyba powodu juz trzeci dzien pod rzad jem slodycze... i to wcale nie w malej ilosci... kurcze... juz czuje jak mi sie znowu tluszcz nagromadzil w tych miejscach gdzie go juz stracilam.... no plakac :cry: cale szczescie ze dziennie cwicze i jeszcze od piatku chyba bede z kumplem biegac.... bo w koncu on musi (bo podobno mu trener na silowni kazal) wiec ja sie dolacze.... heh ja juz chce te swieta! chociaz jak znowu pomysle tyle jedzenia a znajac mnie dziennie bede slodycze wpieprzac! ludzie ja juz nie wiem co robic... czuje po spodniach ktore mi bardzo spadywaly ze znowu sa takie normalne jak kiedys... nie no zalamka! musze sobie z tym poradzic tylko jak? ahh pomocy!! cos czuje ze w tym miesiacu to z diety raczej nic nie bedzie!! :oops: :? :cry: :( :evil:
nie mow tak!
i wracaj na dietkee :*
dasz rade ;] jestes silna, prawda? nic nie bedzie Tobą rządzic.
Ty postanowisz i tak bedzie ;]
wierze ze dasz rade :)
powodzenia :*
nooo ja mysle... na jutro juz sobie ustalilam planik i mam nadzieje ze pomiedzy to nic ze slodyczy mi sie nie wpieprzy! nie moze! w koncu jestem silna!! hehe :roll:
no i to nastawienie mi sie podoba ;]
bedzie dobrze ;) <przytul>
no..... :D o ile przyjaciolki znowu mi nie daja jakies slodyczy... ale nie ma! odmowie :P
no pewnie ;]
przeciez znasz juz ich smak.. nie warto tracic na nie kalorii ! ;))