-
Hamowanie apetytu (nasze sposoby)
Hamowanie apetytu (nasze sposoby)
Na mnie działa:
1. Szklanka ciepłej wody
2. Mocna kawa
3. Otręby + woda
4. Gimnastyka
5. Sen
6. Net
7. Spacer
8. Telefon do przyjaciółki
9. Oglądanie katalogów z ubraniami
10. Melisa (uspakaja)
Ps. A na was co ???
-
Dla mnie najlepszy jest sen Albo coca-cola light
-
N amnie to + tv bo zwykle przed nim zasypiam
-
Na mnie działa zwykła woda mineralna. Kiedy piję jej dużo to mam wrażenie,że "mam coś w buzi" i nie mam ochoty sięgać po żarcie. Dobre sposoby to też jakiś sport, gimnastyka albo chociażby zajecie się czymś żebym nie musiała myśleć o jedzeniu. Może to być wypad na zakupy lub na spacerek
-
Na mnie dziala woda albo w sumie czasem nic... musze sama ze soba walczyc
Wtedy znajduje sobie zajecie....
Ja przed Tv wwtedy najwiecej jem... bo nie mam co zrobic z rekami... hehe siegam po cos do schrupania i ledwo sie popatrze a to juz koniec... zjedzone...
-
Na mnie działa czytanie ciekawej książki oraz reggae - pozytywna muzyka Boba Marleya i Vava Muffin. Zwłaszcza jak jestem sama w domu i puszczam na cały głos płyte, jak świeci słoneczko za oknem a ja słyszę słowa "powietrze pachnie jak malinowa mamba..." i te specyficzne rytmy
Muzyka czyni cuda.
-
Ja sie poprostu trzymam zdala od kuchni albo zamykam w pokoju...
Nic innego nie działa
-
1)spotkanie z facetem :P no, alebo wogole ruszenie sie z domu [ps. tylko nie do zadnych restauracji, barow, mac"ow itd:P] kino tez moze byc, a dyskoteka to juz wogole, nie dosc,ze nie jesz to jeszcze spalaasz:P
2) woda, duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo wody :P
3) muzyka, glosna (jesli sasiedzi pukaja miotelka w drzwi ewent. inne elementy konstrukcyjne to znaczy,ze im tez juz nie chce sie jesc]
4) ruch napowietrzny lub wewnatrzapartamentowy do wyboru do koloru
5) rysowanie jak to jestem wsciekla----
6) strojenie min do lustra
7) wyciagniecie centymetra krawieckiego i przemowienie sobie do rozsadku
dobra ksiazka = herbatka [tak, nie napisalam zarelko tylko herbatka, polecam owocowe lub miete, nom, ja nie slodze]
9)net
10)przegladanie starych zdjec
11) szerokopojete marzycielstwo
12) ---o to jest to, ktorego akurat zapomnialam
jak mnie skleroza odblokuje to bedzie ciag dalszy.. :P
-
oprocz niektorych z w/w
1) guma do żucia (nie zawsze skutkuje)
2) jabłko (zapelnia zoladek, ale z drugiej trony podniebienie wtedy ma dalej na cos ochote)
3) udawanie, ze sprzatam albo sprzatanie rzeczywiste
4) obecnosc kogos w kuchni lub innym miejscu, gdzie przechowywane jesc zarcie (wtedy to glupio isc co chwile i cos brac do jedzenia)
5) dobra ksiazka/muzyka (wciaga )
6) popatrzenie na zdjecia szczuplych dziewczyn lub swoje ze starych, dobrych czasow (tez nieraz nie skutkuje)
I to by bylo na tyle chyba..
-
taaa stare zdjęcia sprzed paru lat jak paradowałam w krótkich spodenkach super działa, no i guma, zajmuję w ten sposob swoją szczenkę. hehe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki