-
Ojej....Kotek, nie możesz tak myśleć.
Każdy ma od czasu do czasu jakiegoś doła, zaczyna się gubić.
Musisz wszystko robić ze zdrowym rozumem, pomyśl tylko jak fajnie jest czuć się dobrze w swoim ciele...
Dzasmina ma racje, przyjaciolki zawsze sa, a one tez sa ludzmi i czasami maja prawo miec gorsze dni, tak zwyczajnie bywa.
Trzeba sie trzymac, nie wolno łamać.
Naprawde :*
-
dziękuje wam kochane :)
od razu mi lepiej :wink:
a co do przyjaciółki, to my się olewamy, jedna drugiej dołki kopie, to nie jest przyjaźń
ale teraz mnie to nie obchodzi :?
chłopak mnie rzucił, powiedział że to nie ma sensu, że mamy odmienne światy i zaczoł coś kręcić :roll: . I czy to jest sprawiedliwe? Trace wszystko co mam, już po części wszystko straciłam. Ale się nie poddam :wink: . Odszedł ten, przyjdzie następny (no w sensie to już przyszedł :P )
a co do diety:
śniadanie
- dwie kromki wasy
- serek almette
- pomidor
- jogurt owocowy
obiad
- 3 pierogi z kapustą i mięsem (pychaa :P )
na razie jest ok. :arrow: 550kcal
jeszcze nie wiem co zjem na kolacje :roll:
-
no i masz racje nie mozna sie poddawac bo zycie moze byc piekne tylko trzeba umiec z niego korzystac:D
-
Hejka :) widze że dieta dobrzxe ale w życiu prywatnym troche gorzej , nie poddawaj sie masz racje zawsze nadchodzi lepsze jutro :)
-
będzie dobrze :wink:
hyh...
pisze tak chociaż wiem że nie będzie dobrze :roll: , próbuje się sama oszukać :?
wariatka ze mnie :roll:
-
każdy tak pisze bo to po prostu pomaga :) BęDZIE DOBRZE -co innego nam pozostało ??
-
co pozostało?
uwolnienie się od tego wszystkiego...
-
bez przesady nie wpadaj mi tu w jakieś samobójcze myśli :? bądźmy dojrzałe :roll:
-
ja chyba nadal jestem dzieckiem :roll:
-
kazdy ma cos w sobie z dziecka , uszy do góry ! :*
-
mam nadzieje że chadra przeszła ;) jutro smutny dzień ale wolny od szkoły :D
-
może i przeszła :roll:
ale nie czuje tego szczęścia które czułam kiedyś :roll:
no cóż, kiedyś miałam wszystko a teraz nie mam nic...
ale jakoś sobie poradze, przynajmiej się postaram
a właśnie, macie jakieś dobre sposoby na poprawe humoru?
śniadanie:
- dwa jajka na miękko
- dwie kromki wasy
- herbata
buziaki :*
-
ja ma wiele np słuchanie radosnej muzy i taniec,spotkanie z przyjaciółmi, kąpiel, oglądnięcie jakiejś komedii lub programu rozrywkowego, pobuszowanie po forum diety ;) ,czytanie, jazda konna i ogólnie ruch :D
-
a mi się właśnie humorek poprawił :D
przez piosenke Paris Hilton - Nothing In This World
w sumie to jej nie lubie, ale ta piosenka o dziwo mnie przywróciła do życia :)
-
Na mnie najlepiej robi zwyczajnie i prosto obejrzenie mojego ulubionego serialu, poczytanie ksiazki poplotkowanie przez telefon lub....widoczna utrata wagi :D - tak, to najlepszy sposob :P
-
no ale waga stoi w miejscu :roll:
więc pozostała mi tylko muzyka bo filmy mi nie pomagają :roll:
ale i tak jest w porządku :wink:
-
ja slyszalam ze w trakcie odchudzania, bodajze sa jakies etapy i w czasie takiego trzeciego etapu jest zastoj wagi i trwa on jakis tydzien a potem znow waga spada. Takze sie nie martw :)
-
no ja mam nadzieje że ten zastuj to tylko chwilowy :roll:
-
sa etapy i sa zastoje... hehe ja mialam tez zastoj prawie miesiac ale jakos to teraz mi ten ostatni kilosik spadl:)
-
A nie mowilam!
Hih...
Swoja droga, jak byśmy policzyly ile my razem schudniemy.
Ile to tłuszczy do kosza...Tłuszcz jest ble!
I my go nie lubimy, prawda?
;)
-
a kto lubi :wink: :?: dlatego BIG WAR z tłuszczem 8)
-
tak, tluszcze to wielki wrog:)
-
ta, gdyby go nie było o wiele łatwiej by się nam żyło
a z drugiej strony to nie byłoby tego forum :roll:
-
wiecie co tak sie mowi forum forum...
ale naprawde jest ono bardzo pomocne...
ja mialam kilka dołków odchudzaniowych a dzieki Wam, dzieki temu ze nie raz mi prawilyscie kazania idzie...
-
pewnie :)
gdyby nie to forum to połowa ludzkości nadal chodziłaby w dołku tłuszczykowym :roll:
-
zapewne tak
powiedzcie mi cos bo czuje ze zaraz sie rzuce na placka
-
hyh...ja dzisiaj zjadłam troche placka :lol:
-
-
a robiłam dzisiaj taki z jabłkami i orzechami, no i oczywiście jak do jabłek troche cynamonu :lol:
taki pychaaa! :roll:
-
spoko spoko:D
hehe ja Wam tutaj zebyscie mnie pohamowaly a Ty co?:>:P
-
mam Cie pohamować? :lol:
ok.
więc tak, zastanów się czy ten placek naprawde wart jest swoich kalorii? :wink:
-
-
hyh... :roll:
to sobie pomyśl ile tracisz dni diety dla coś tak małego
-
3 min w ustach 4 miesiące na biodrach :P czy jakos tak :P
chociaz taknawiasem to Ci powiem ze czasami jak mamy na cos straszna ale to straszna ochote to lepiej to zjesc (troszeczke) bo ta ochota nie minie i bedzie rosnac , ja tak mialam z serem zoltym ponad rok nie jadlam az w koncu ostatanio sie skusilam i w sumie pozniej zalowalam bo juz nie smakuje mi tak jak kiedys :|
-
oj nie wspominaj o serze żółtym bo mam ogromną na niego ochote, ale nie mam go w lodówce :lol:
-
ja dzisiaj jadlam golabka z piersi kurczaka i pieczarek i serem zoltym light hehe
-
czemu jedzenie jest takie przyjemne :roll: :cry:
-
ech jest tyle pysznosci na swiecie...ale cóż figura wymaga wyrzeczeń ;)
-
no wlasnie najgorsze jest to ze co jest pyszne szkodzi naszej figurze...
-
niektórzy jedzą ogromne ilości różnych pokarmów i nie tyją :roll:
np. moja kumpela, je wszystko i to w wielkich ilościach a jest chuda i to strasznie :roll: