200 wiecej duzej roznicy nie robi :)
no tylko zanim to kiedys nastapi to ja nie bede wstanie ruszyc sie ale wiemnie ma co narzekac i marudzic bo sama sobie jestem winna, ja to wszystko wiem i w ogole ale mimo tego nie umiem tego powstrzymac :(
Wersja do druku
200 wiecej duzej roznicy nie robi :)
no tylko zanim to kiedys nastapi to ja nie bede wstanie ruszyc sie ale wiemnie ma co narzekac i marudzic bo sama sobie jestem winna, ja to wszystko wiem i w ogole ale mimo tego nie umiem tego powstrzymac :(
ja tez już jestem bezradna, bo nie wiem nawet co ci poradzić... przepraszam :?
nie. to ja przepraszam ze tylko wchodze i codziennie to samo jest :( jestem za slaba na to wszystko.
Mandy u mnie też nie najlepiej... ale będzie lepiej, bo wierzę w siebie!!!
Uda się, u Ciebie to już wogóle wzorowo, jutro zjesz te 1100 kcal i będzie miodzio!!!
pzdr!! :P
majka00 albo to poprostu chwilowe .. jestem pewna, ze za niedługo znów wróci silna wola :)
Dominiczka14 tak.. jutro musi być 1100 kcal . Ułożę sobie rozkład posiłków.. bo inaczej chyba mi sie nie uda
co z tego ze chwilowe jak pozniej jest jakis czas ok i pozniej znowu to samo. przez jakis czasnapady masakrycznie duze i to co osiagnelam w ten czas pozniej wraca/ to jest bez sensu nie? juz takkilka razy bylo ze mialam 53 i nagle wszystko wraca
a masz gdzieś jakąś grubsza koleżanke? moze wspólne odchudzanie i ćwiczenia ?
mam taka najblizsza mi kolezanke, ktora za tydz. wylatuje na rok :( teraz jzu sie calkiem zasiedze wdomu i zajem
kurcze... szkoda.. zostajemy ci tylko my :) więc wpadaj do nas często..
Dziś ruch :
20 min. biegania
8 minut abs
ćwiczenia na biust
1h tańczenia