-
Moja walka :) 6 kg do zrzucenia... Uda się!
Hejka wszystkim!
Kolejny grubasek, kolejne zmagania, pewnie nic nowego, a jednak postanowiłam założyć swój temat i opisywać moją walkę ze zbędnymi kilogramami . Jestem tu nowa, ale już od jakiegoś czasu zaglądam na to forum... i właśnie śledząc wasze tematy, czytając o zmaganiach innych grubasków, coś we mnie drgnęło i zmotywowało mnie do działania .
W sumie nigdy tak na poważnie się nie odchudzałam. Owszem, ograniczałam słodycze, nie jadłam kolacji, ćwiczyłam, ale zwykle zniechęcona szybko się poddawałam.
Zakładam, ba!, jestem pewna , że teraz będzie inaczej...
Cel jest prosty. Mam do stracenia jakieś 6 kg. Idealna waga przy moim wzroście [162 cm] to 52 kg, a obenie ważę jakieś 58 kg, czyli o 6 kg za dużo . Ale tak naprawdę nie chodzi mi o kilogramy, tylko o wygląd... głównie brzuch, który jest ogromny i pełen wałeczków .
A więc zaczynam, nie od jutra tylko od wczoraj, bo tak naprawdę od wczoraj zaczęłam stosować dietkę. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów! Liczę na wsparcie z Waszej strony!
-
Witam.
Na wsparcie możesz liczyć z pewnością
A można wiedziec jaka diete bedziesz stosować?
Mysle, ze do wrzesnia po waleczkach śladu nie będzie.
-
Ty chcesz zrzucić 6 kg a ja 5
Tyle, że ja zaczynam dopiero od sierpnia bo w piątek wyjeżdżam na wakacje
Trzymam kciuki
Zajrzyj do mnie
-
tez założyłam swój post niedawno, tylko ze odchudzam sie od dawna(jak na razie bez wiekszych rezultatów). My grubaski musimy sie wspierać!!! mi najbardziej zależy na wyszczuplenie ud i pupy zycze powodzenia!!! :*
-
tylko zrob to i schudnij a nie baw sie jak mnostwo dziewczyn w odchudzanie rpzez cale zycie, poprostu to zrob i zpaomnij arz na zawsze o odchudzaniu.. bo... to sie poniej ciagnie cale zycie
-
Hej dziewczyny, dzięki za szybką odpowiedź!
Lemonkowa Dzięki za wsparcie! Ja też mam nadzieję, że we wrześniu po wałeczkach nie będzie ani śladu... marzy mi się płaski brzuszek... Już piszę o tej diecie...
No to tak... na razie zaczęłam dietę tzw. cud, czyli przez tydzień wcinam "magiczną" zupkę , która ma przyspieszyć spalanie tłuszczu... [więcej o tej dietce na stronce [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]]. Stosując dietkę można stracić 4-8 kg, ale czy to prawda, to przekonam się na własnej skórze już wkrótce . No a później planuję ograniczyć jedzonko żeby nie nadrobić straconych kilogramów i ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!
Cheerli 5 kg? Hmmm, całkiem podobnie . Ciekawa jestem ile masz wzrostu, bo widzę że dążysz do 49 kg, ambitnie . Ja też trzymam kciuki i życzę udanego wyjazdu!
Guka Dzięki, że do mnie zajrzałaś Ja też dotychczas odchudzałam się bez rezultatów, ale mam nadzieję, że teraz to się zmieni! I Tobie życzę tego samego.
Grunt to się nie poddawać. Wszystko w naszych rękach!
Niezagruba Dzięki za radę . Tak właśnie zamierzam to zrobić. Nie będę odchudzać się przez całe życie. Chciałabym osiągnąć wymarzoną wagę i później po prostu ją utrzymać...
**************************************
A zgodnie z dietą zjadłam dzisiaj 3 talerze zupy, marchewkę i ogórka, pijąc tylko wodę.
Dzisiaj był "warzywny" dzień a ja niestety nie przepadam za warzywami, szczególnie surowymi, blee... Ale jutro będzie lepiej, mogę jeść owoce.
**************************************
-
Diety cud nie istnieją. To głupota brać się za takie coś. Nie ryzykuj zdrowia.
-
Lilac To jest dieta stworzona dla pacjentów z problemami kardiologicznymi, więc chyba nie może być niezdrowa, prawda? Możesz jeść tylko zupę i naprzemian jednego dnia tylko owoce, drugiego warzywa, jesz ile chcesz, najadasz się do syta. I co w tym niezdrowego? Bardziej niezdrowe wydają mi się diety typu 1000kcal, w ogóle liczenie kalorii to dla mnie głupota... Kalorie to jedno, a wartości odżywcze to drugie, o tym nie można zapominać. Na co dzień jestem wegetarianką, także przeżyć na owocach i warzywach to dla mnie żadna nowość... Jedyne zagrożenie widzę w efekcie jojo, jaki może się pojawić po szybkiej utracie wagi, ale to zależy już tylko ode mnie...
-
witaj wege ja tez. rob co chcesz ale nie głodz sie !
-
Niezagruba Ty też wege? A wydawało mi się, że tylko ja jedna wege mam problem z nadwagą. Niestety nie zawsze wege=zdrowe odżywianie, tak jest w moim przypadku. Nie jem mięsa, ryb, ale słodyczy, napojów gazowanych i różnych takich niezdrowych rzeczy sobie nie żałuję No ale czas to zmienić...
Dzięki wszystkim za odzwew. Idę poćwiczyć troszkę...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki