wczoraj mi dietowanie wyszło Waze znów 57kg moze to za sprawą okresu który juz sie pojawił, mam wiec teraz nadzieje,że pojdzie mi lepiej i nie bede całyczas miała ochoty na coś słodkiego,ostatnie dni były katorgą i użeranie sie (dosłownie) z ciastkami.

Dzis obiad u babci jak co niedzielę bomba kalorii Zjadłam porcję musli na śniadanie i muszę się trzymac do obiadu i na obiedzie dzisiaj skonczyc dobrze, ze przyzwyczaiłam babcie ze jem juz tylko 1 danie...chociaz tyle
Wczoraj zrobiam wpad na zakupy,przywiozłam 3 ciuszki w rozmiarze S chciałabym byc jeszcze kiedys zadowolona z rozmiaru spodni
No wiec od dzisiaj naprawde zaczynam dietowanie
Stop ciasteczkom i podjadaniu po godz. 20 ,start cwiczenia na brzuch i uda...
na wakacjach musze sprawic sobei spodnie w mniejszym rozmiarze