najlepiej jest sobie zjesc jakies nie wiem platki owsiane na mleku (albo wodzie) dodatkowo przeciez maja blonnik wiec Ci jelita przeczyszcza
ale czytalam tez ze powinno sie robic glodowki systematycznie ae to na pewno nie nastolatki
najlepiej jest sobie zjesc jakies nie wiem platki owsiane na mleku (albo wodzie) dodatkowo przeciez maja blonnik wiec Ci jelita przeczyszcza
ale czytalam tez ze powinno sie robic glodowki systematycznie ae to na pewno nie nastolatki
no pewnie nie nastolatki
ale ja i tak czasem robie , tylko ze u mnie to jest tak ze jeden dzien zrobie to potrafie tydzien leciec dalej na glodzie a potem wiadomo co sie dzieje
Mi się głodówki nie udają. A jeśli już się uda, to następnego dnia jem więcej. Więc w moim przypadku i tak nie działa.
Mam podobnie ; ) dlatego radzę zamiast głodówki po prostu bardziej pilnować dietki ; ) W zupełnosci wystarczy, a głodówka dla nastolatki jest oczywiscie niewskazana ; )
Hmm.. zastanawiam, się może poprostu ograniczę jedzenie do 600 kcal. a potem przejdę na 1000kcal.
Bo głodówki faktycznie mogą zaszkodzić, zwłaszcza że taki skok z obżarstwa w głodówkę może spowodować, że dietka wcale mi nie pójdzie... Czyli jutro 600?
od razu na tysiaka bo Ci moze metabolizm pasc...
Pewnie, od razu na tysiaka... Ciebie przestrzegam a sama robię co innego... :P
Oki od jutra zaczynam tysiaczka!
I jak z rana wstanę odrazu maszuruję na wagę i jeszcze sprawdzę swoje wymiary. Dobra maszeruję już do gości. Do jutra Słońca papa!
Buziaki :*
dasz radę! ;*
3m sie cieplutko :* powodzenia
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Zakładki