Te 3 tymbarki to chyba nie są zbyt odchudzające :), w końcu z cukrem.
Wersja do druku
Te 3 tymbarki to chyba nie są zbyt odchudzające :), w końcu z cukrem.
Ups no to zaszaleli w tym daniu ... Faktycznie niedbalstwo :?
Ja mam wolne gratisowe... Zwolnienie z zajęć ze względu na chorobę, przynajmniej mam czas żeby napisać cokolwiek do pracy :?
Majonez od czasu do czasu nie jest taki zły. Nie dajmy się zwariować :)
Tęczko miłego dnia Ci życzę! :)
Sjupergerl wiem, ale ja i tak nie jestem na takiej typowej diecie :)
A tymbarki znowu takie straszne nie są. Cukru oprócz w napojach niewiele przyjmuję, więc jest nieźle...
laZANKA no ja już nie zamówię tam nigdy :x
a ja bym chciała takie wolne gratisowe, ale właścicielowi nie przysługuje...;(
Hej ho! Hej ho!
Idę na zakupy :D
Dzisiaj jestem pozytywnie nastawiona do życia:)
Hu-hu-ha :)
Zwariowałam ;)
I już po zakupach :D
same pyszności wylądowały w koszyku.
Warzywka i owoce. 2 pasztety sojowe :twisted: , chleb razowy, ryż, ciesteczka śliwkowe eko :) i wiele, wiele innych :)
Trza teraz coś skombinować na obiad :D
Mniam :) Czyli to czego ja jeść nie mogę, prócz pasztetu :) Na zdrowie i na chudość xD
Tęczka, super zakupy i jakie fajne nastawienie do życia dzisiaj :D Pogoda faktycznie potrafi nam poprawić samopoczucie :P
Brak urlopu dla właściciela faktycznie jest zmorą :? No chyba, że kogoś zatrudnisz :twisted:
Dzisiaj robiłam kotlety sojowe, takie zwykłe, z torebki, ale i tak były dobre :)
Jak spróbowałam tych ciastek to myślałam, że wszystkie zjem...
Oddałam bratu, jakie to szczęście, że mam chudzielca brata i wszystko mu mogę wepchnąc :)
A tak btw, to straszna niesprawiedliwość. Ma 15 lat, już 179cm wzrostu i waży 52 kilo.A je na potęgę. Taką ma skubany przemianę po tatusiu.
A co do pracownika to mam zatrudnionego kumpla :D
Ale mi dzisiaj wesoło, może na "lejdis" się wybiorę dzisiaj :)
Wszystkie chudzielce i ich przemiana materii jest rażącą niesprawiedliwością- zgłaszam sprzeciw! :P Mam kilkoro znajomych z taką właśnie przemianą, ale mają dobrze :?
Też się wybieram na "Lejdis", ale kiedy to niewiadomo ;)
Jadłaś dzisiaj tylko ciastka, czy się po prostu zapomniałaś pochwalić :twisted:
Dobrej nocy :)
tęczo, nie wiem, co z majonezem, nie mam żadnych zarzutów :lol: :lol: :lol: :lol:
ja dzisiaj oszalałam, bo jadłam czekolade, która zawiera lecytynę NAPRAWDĘ sojową, i smaczna była. a, i kupiłam mleko sojowe, zazdrościsz mi, co??? :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:
Weszłam na stronę pety i nie mogę się jak zwykle pozbierać...
Jak tak można?
Tęcza, jak tam Walentynki? Ja w zasadzie nie odczuwam, że to Walentynki...
laZANKa nie w głowie mi walentynki...
cały dzien przeplakałam, ogladałam filmy pety...
Xixuś chyba przejde na weganizm... ;(;(;(
tęczko, no ja wczoraj trochę czułam,że to walentynki, choć nie dosłownie :lol: :lol: :lol:
a no widzisz,ja nie moge ogladać takich filmików, no normalnie nie mogę :cry: :cry: :cry: kiedyś zaczęłam oglądac jeden, jak zabijają norki na futra, wytrzymałam 5 sekund :cry: :cry: :cry: :cry: czy ludzie muszą byc tacy okrutni?...
:( Smutno się tutaj zrobiło... Faktycznie te filmiki są straszne. Nie założyłabym futra :evil:
Jak tam Tęczko?
Ja stwierdziłam, że skoro one cierpią to ja mogę obejrzeć ten film i solidaryzować się w cierpieniu.
Nie rozumiem jak człowiek w ogóle zdolny jest POMYŚLEĆ o czymś takim...
Ręce opadają.
A co do dietki to się ostatnio posypała trochę.
104 obecnie na wadze.
A ja właśnie pałaszyję kaszę gryczaną z sosem borowikowym...
Ja po wczorajszym to boję się zważyć...
Tęczka ostatnio obijasz się z pisaniem notek :twisted:
Opowiadaj tu szybko co tam u Ciebie słychać no :)
Ściskam mocno!
laZANKA urlop miałam od forum ;)
dzisiaj zrobiłam test i wyszło mi, że moje serce ma 25 lat :shock:
A co do diety. Ostatnio mam różne zachcianki. Frytki, lody itd.
Ale się pora wziąźć za siebie bo w tym roku 2 wesela mnie czekają ;)
tęczo, nieważne, frytki czy lody, najwazniejsze,że nie MIĘSO :P możesz jęść frytki, byle nie za dużo, no jeśli chcesz schudnąć 8)
ja też nie miałam dietetycznego tygodnia, ale przeciez nie o dietę chodzi.
teraz wracam na właściwa drogę - właśnie jem warzywną sałatkę, duuuuzo warzyw. to będzie moje śniadanie, i kawa, czarna,
kurde, nawet nie wyobrażasz, jak sie wkurzyłam, ba, nawet nie wkurzyłam,tylko sie zdenerwowałam, zaraz sie popłaczę!!! nie chodzi o nic z peta, ale o moją głupotę!!! chciałam przenieść folder z połową muzyki w inne miejsce, a przeniosłam do tego, którego nie można otworzyć, i teraz pisze, folder is empty :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
:cry: :cry:
zabije sie, połowa mojej muzyki jak w d....**** :cry: :cry: :cry: :cry:
a moje serce ma 22 lata, choć ja mam 23 :wink:
Ooooo a gdzie robiłaś ten test? Ja też bym chętnie zrobiła :) Ciekawe ile moje serce ma latek, hmm.
Ja póki co wiem o jednym weselu, które mnie czeka w czerwcu i już nie mogę się doczekać :twisted:
Słodkich snów :)
no przecież reklama wyskakuje :twisted: od razu mnie denerwowała, a potem zrobiłam sobie ten test - jednak niektóre reklamy moga byc przydatne. tylko nie wiem, jak wpisac poziom cholesterolu - piszę 3.4 a mi pisze,że nieprawidowo :evil:
tęczko, jak tam?
wegetaarianka :oooo
Psotnica89 czemu zdziwiona?
XixaPaulaniunia cholesterol ma chyba inna normę. Coś przed 200.
JA jestem przed @ dlatego chce mi się jeść! Kanapki z pasztetem sojowym, frytki, lody, ziemniaki z sosem...surówki...
Dobrze, że waga stoi i sobie nic z tego nie robi :D
A Xixuś wspólczuję incydentu z muzyką, znam Twój ból :)
laZANKa test wyskoczył mi na stronie głównej :)
aa ja nie wiem czy tez przypadkiem mnie juz nie jedno wesele czeka...a miały być dwa.. ehhh..
Mnie dopiero dzisiaj ta denna reklama zaczęła wyskakiwać...
Ja też jestem CHYBA przed okresem i wszystko mnie denerwuje :evil:
Buziaki ;)
tęczko, a jedz na zdrowie, byle nie za dużo i to, co dozwolone :P :twisted:
ja sie zbieram na festiwal, zaraz ide umalowac paznokcie 8) :twisted: i włosy szamponetką farbnęłam, może potem zdjęcia pokazę.
ja na szczęście jestem tuż po okresie i żyć mi sie chce!!!!!
O nie! O nie! O nie!
Na chwilę odpuściłam sobie dietę :roll:
I co dzisiaj zobaczyłam na wadze? :shock: :shock:
107 Drogie Panie!
Wracam do rachowania kalorii.
Mówię ponowne "NIE" niektórym produktom.
Wywalamy masło, ser, słodycze, MAJONEZ, frytki itepe.
Rany, ale mnie poniosło...
Witaj Tęczo.. :))
Teraz dopiero zobaczyłam Twój wątek ;) Kiedyś często u Ciebie bywałam ;)
Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki! :>
Wredotkaa pod innym nickiem ;)
tęczo, taki skok wagi jest chwilowy, szok dla organizmu, jedzenie zalegające w jelitach, nie tłuszcz. szybko sie tego pozbędziesz :P
Wredotka witam Cię :)
Pamięta,. Jak u Ciebie?
Xixa. Pocieszaj mnie kochana dalej :)
Już sobie nie bede folgować. koniec, jesli chce schudnac do emerytury :)
[quote="XixaPaulaniunia"]... zabije sie, połowa mojej muzyki jak w d....**** :cry: :cry: :cry: :cry:/quote]
Po pierwsze w takiej sytaucji to od razu wyłaćzaj komputer z prądu i proś eksperta niech bierze dysk i spróbuje odtworzyć/odzyskać pliki - czym dłużej używasz komputer/dysk po kasowaniu tym mniejsze szanse na odzyskanie danych
Popatrz na to jak na coś pozytywnego - pozostałą połowę muzyki masz już ładnie zgana na kopie zapasową na inny dysku i/lub płytka DVD tak? Pozdrawiam!
Tęczka, jest początek tyogdnia, a to dobry moment na zaczynania diety :D
Powodzenia! :D
alexl --> potrafisz pocieszać :lol: :lol: :lol: no faktycznie, najlepsze zespoły mam na cd :lol: :lol: :lol: ale dużo muzyki zginęło, nie wszystkie piosenki mam na cd - gregorians, enigma... :? :? :?
tęczko --> no do emerytury chyba damy radę :twisted: tak mysle. pisz, co u ciebie? już jesteś grzeczna? :twisted:
xix to pociesz mnie że jak jutro stane na wage i bedzie 76 po tym tygodniu to że to tylko jedzenie zalegające w jelitach :lol: prosze :lol: :P
xix jak twoj humorek? juz lepszy ;) no ja mam nadzieje :D
buziaki :*
Nareszcie jestem sobą. Wróciłam :)
Dzisiaj na śniadanie wasa z serkiem almette.
Później pieczarkowa z kaszą gryczaną.
Jakieś jabłko i jogurty.
W każdym bądź razie wychodzi 1100 na dzisiaj i wiem, że się nie złamię :)
laZANKA Ja ZAWSZE zaczynam od początku tygodnia, albo miesiąca :)
Czuję się dobrze. Chyba brakowało mi zdrowego odżywiania :)
Xixuś staram się być grzeczna :)
I mam nadzieję, że nie do emerytury, ale do końca tego roku schudnę :):):):):)
Na peeeewno ;) Pozdrawiam! :)
Przeszłam zwycięsko ciężką próbę.
Miałam chęć na lody :twisted:
Ale się nie dałam :)
ja nawet gdybym chciała, nie mogłabym zjeść lodów :lol: :lol: :lol: no chyba że sorbecik owocowy własnej roboty :twisted:
Xixa, przyprawiasz mnie o wyrzuty sumienie... :roll:
Dzisiaj na śniadanie 2 kromki wasy, z pasztetem sojowym i łyżką ketchupu.
I właśnie piję magnez :)
Zaraz mam jazdy.
Ciekawe gdzie dzisiaj wjade :twisted:
Tęczka, ja też ZAWSZE zaczynam od poniedziałku. Normalnie inny dzień na zaczynanie dla mnie nie istnieje :P
Miłego dnia :D