Na 100%???
Na 1000% :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8)
Wersja do druku
Na 100%???
Na 1000% :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8)
:lol:
teaczooceanu jak tam Ci idzie dietka?:)
pare kilo zrzuconych ?
tak..ludzie potrasfia tylko oceniac innych ..a nie wiedza przeciez jak my z tym walczymy !
i walczyc bedziemy ! potrzbea tylko okreslon ego celu i wsparcia...ja juz znalazłam cel oprocz tego ze chce zrobic to tylko dla siebie i czuc sie super w so=woim ciele ...to chyba sie zakochałam...ale zanim cos zaczne to wiecie ..m usze byc piekna i chuda :)
ja chuda nie musze byc :)
ale chce w miare normalnie wygladac...:)
jakbym wazyla te 75 kg to bylo by cudo :) kiedys bylam szczupla - wazylam 53kg przy wzroscie 165cm :)
teczaoceanu będzie oki!!!
Trzymam kciuki :P
Dominiczka14 dzieki :)
od jutra biore sie za siebie i to solidnie. do konca roku chce schudnac przymajmniej 20 kg :)
do konca roku szmat czasu na pewno zdążysz
tak sie mowi :) szmat czasu a jak przychodzi co do czego to...:) same wiemy jak to jest. ja nie chce jakos drastycznie, tylko tak spokojnie. wystarczy 5 kg. miesiecznie :)
teczaoceanu myślę, że spokojnie od 4 - 5 kilosów na miesiąc schudniesz, będziemy Cię wspierać i trzymać kciuki :)
Buźka :P
Na pewno Ci sie uda - bedę trzymać kciuki :)
Plan masz rozsądny - wiec tym bardziej wierze, że uda Ci sie go zrealizować :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki :)
Ula
To jeszcze ja :)
przed udaniem się na zasłużony odpoczynek postanowiłam porozdawać kwiaty - wprawdzie tylko wirtualnie, ale za to zdjęcia robione przeze mnie :)
I moc buziaków przesyłam i życzę udanego - pod każdym wzgledem - tygodnia :)
Ula
http://www.e-foto.pl/users/k20051101...djecie_240.jpg
Usiak dziekuje moja imienniczko :)
i dziekuje wszystkim za wsparcie.
dzisiaj pierwszy dzien mojej diety, a ze jestem chora to nie chce mi sie jesc. i dobrze. dzisiaj bedzie glodowka ;)
OOoo, to Ty też Ula :D
Głodówka to nizbyt dobrze, ale z drugiej strony jak chorujesz... A co Ci jest? Przeziebienie jakieś?
Buziaki i zdrowiej szybko :)
caly dzien nic nie jadlam....taaa....a pod wieczor? 1000kcal...:(
przekonalam sie tylko, ze glodowki nie dla mnie. jutro 1000kcal. ide sobie posilki rozplanowac :)
no ta glodowka nie na miejscu calkowiecie... jeszcze w chorobie.. no ale to w koncu tylko jeden raz wiec luz 8)
no tak, tylko, ze dzisiaj mial byc moj pierwszy prawdziwy dzien odchudzania :) no ale od juta tysiaczek twardo :)
No ja sobie chciałam zrobić wodniczka kiedyś (same płyny) i skończyło sie wieczornym żarciem :? Też nie dla mnie głodówki, wodniki itp.
Powodzenia w dietkowaniu
Buziaki
Ula
dla mnie tez nie :(
kiedys weekend wytrzymałam a teraz nawet nie próbuje :wink:
Imienniczko - gdzie jesteś?
Moc buziaków ślę
Ula
ja też myśle ze oczyszczania to raczej strata czasu, i duże ryzyko.
Każdy organizm może zareagować inaczej, nie po naszej myśli. Dlatego tego nie stosowałam chyba ani razu.
Usiak juz jestem :]
Magdullusia ja kiedys 8 dni wytrzymalam i czulam sie wysmienicie i nie mialam zadnych problemow.
ja teraz w sumie jestem tak zabiegana, ze nie mam czasu jest a jak chcile znajde to jesm cos na miescie, ale np. jaka salatke czy surówke :) dobrze, wiec jest.
waga mi skakalo od 110kg do 109.
teraz mam 108 kg. tak chcialabym do konca miesiaca te 3 kg zgubic. miejmy nadzieje, ze sie uda :)
uda sie uda:D:d tylko trzymaj dietke
i jedz conajmniej 1000kcal
napewno się uda, w końcu jeszcze 3tygodnie ponad mamy :wink:
żeby mi się zastój skończył do końca wakacji i żebym cosik schudła bo potem ide na internat i nie wiem jak to będzie z chudnieciem 8)
a w 3 tygodnie to schudniesz na pewno min. 3kg może więcej
3 kg w 3 tyg. to najzdrowsze tempo chudniecia. a mi sie nei spieszy. wole dluzej aczkolwiek zdrowo i bez efektu jojo. 3 kg, to ograniczenie slodyczy i fast foodow w moim przypadku...
no pewnie,że najzdrowsze tempo, ale i tak mi się wydaje,że ze względu na to,że masz dużą wage, schudniesz wiecej niż te 3kg :wink:
ale bardzo dobrze,że ci się nie spieszy, o to własnie chodzi w odchudzaniu....
no tak zazwyczaj bylo ze przez dwa tygodnie chudlam juz prawie 10 kg. ale to zludne bo to tylko woda.pozniej niestety przerywalam...
mam nadzieje,że teraz nie przerwiesz.... :wink:
ja mam tak,że chudne 5kg i przerywam, i potem mi wraca 5kg, potem je chudne i tak w kółko :?
powodzenia tęczo, damy rade razem nie ostawimy Cie :)
Uda się!!!
Trzymam kciuki!!! :P
oj dziekuje Wam dziewczyny za takie wsparcie :) az glupio sie nie odchudzac :) ja wlasnie pije sobie teraz kawe bezkofeinowa :) i zastanawiam sie, moze rowerek dzisiaj, bo ladniej sie zrobilo...
a u mnie pada :(
u mnie juz dzisiaj tez deszczowo...a mi sie nie chce jes...wypilam kawe ...i tak mi nijako...ehhh...znowu ta melancholia...czemu jestem taka podatna na zmiany nastrojow?
tak juz jest
ja też tak mam :?
i jeszcze to odchudzanie do tego dochodzi to juz wogóle
Ale jak się już odchudzimy to będziemy happy!!! :lol:
mam nadzieje
:wink:
ja wlasnie prze 2 dni schudlam 3 kg...ehhh...nie ma to jak sie zakochac...
a mnie własnie chłopak i miłość pasie :?
jak mu powiedziałam że nie chce lodów to zaraz powiedział ze kogos mam
nie rozumiem toku jego myslenia 8)
oj, facet tez nie chce zebym sie odchudzala....bo on lubi wszystko takie jak mam...a mi sie jesc nie chce...
a moze on mysli, ze odchudzassz sie dla kogos, albo, ze jestes na niego zla...ale ja ich nie gdy nie zrozumiem :)