Wątek: Z XXL do L. Dieta wegetariańska.

Róbcie co chcecie, ale wg mnie nie jest to najlepsze Ja się nie wtrącam, bo to jest konflikt moralny, a nie naukowy.

No oczywiście. Jest to sprawa indywidualna.
Każdy ma swój rozum i swoje sumienie

madame --> byłam wegetarianka, teraz przechodzę na weganizm od razu moralnie lepiej sie czuję. właśnie kiwi zjadłam i jem jabłko. na obiad ugotuje albo usmażę soję, zrobię sałatkę z fasolki i pomidorów, kupiłam też ziarnisty chlebuś, ekologiczny, bez żadnych polepszaczy smaku, sama naturalność

Najgorsze są te wszystkie polepszacze, te E-cośtam. Jesteśmy ciągle oszukiwani...

to moge zrobic reklamę twojego wątku w moim podpisie?

A proszę Cię bardzo
Dobra reklama nie jest zła
To jest prawie jak nasz wątek

O matko a tutaj dalej tak "wegetariańsko" :P
Tęcza, widziałaś Kochana to słońce za oknem?
Mnie od razu nastrój poszedł w górę gdy to zobaczyłam
Ściskam mocno

Byłam w sklepie i kupiłam moje ulubione pasztety (w sumie jak dla mnie to raczej pasty).
Mmm. Sojowo-pomidorowy
I zupa brokułowa dzisiaj

Widzę, że już po zakupach Zupa brokułowa mniam, a u mnie dzisiaj chyba tuńczyk z czymś

a ja wcięłam właśnie miche sałatki i ledwo żyję,. uffff