a ja wlasnie mam odwrotnie, bo jezeli ktos mi zabrania jesc czegos, chocby lekarz to mi sie tego chce i chocby nie wiem co ja jem to... co innego jak sama sobie zakarze, w tedy sie tego trzymam a jak nie to sie karam na razie tylko tym np. ze nie jem kolacji, albo robie dodatkowo jakies mega wykanczajace cwiczenia....