Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 12 z 12

Wątek: Moja Walka z Boczkami...

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Faceci to takie swinie a my sie jeszcze dla nich staramy, katujmy sie dietami, biegamy za nimi, a pozniej sie przejmujemy... O ile mniej stresow bysmy bez nich mialy :P No ale coz, tak to juz chyba musi byc

    Wiecie jaka jestem okropna... Przedwczoraj nie bylo 1250 kcal... Bylo 1700. Wczoraj 1800. Co ja mam zrobic z tymi cholernymi napadami wieczorem Cały dzien ładna dietka... I nagle o 23 rzucam sie na lodowke

  2. #12
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cwiczsilna wole , powiedz sobie nie jem po ktorejs tam!! pij duzo herbatek ,zajmijsie czyms innym albo po prostu idz spac!

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •