-
moje lenistwo i brak motywacji
ja waze 71 a mam 168 już iwle razy sie odchudzałam aktualnie chodze do tybetańskiego zielarza który ma mi pomóc bo juz kiedys mi pomógł uwielbiam sport ale sa 2 problemy 1-jestem leniuszkiem 2-mam często skurcze serca prezez co mam zabronione wykonywanie ćwiczeń gdyz może zakończyc sie to omdleniem ;/
ale za to robie nyndro a dokładniej pokłony bo jestem buddystka które dobrze wpływają na ciało maja one za zadanie usprawnić moje kanały energetyczne ale musze ich naprawde sporo zrobic bo aż 111.111 no i musze sie pozbyc okropnej skórki pomarańczowej po wewnetrznej stronie ud ;/ przez co nienaidze chodzić nad wod
-
Po pierwsze - lenistwo nie jest wada wrodzona, wiec latwo sie jej pozbyc... a po drugie - motywacja to chociaz pokazanie sie na plazy bez grama wstydu, czy zazenowania [/code]
-
ja po 3 miesiacach diety, stracilam wiare na to ze kiedys bede mogla sie pokazac bez grama wstydu na plazy czy basenie, nie wiem czemu... kiedys wazylam wiecej i jakos mi to nie przeszkadzalo, a teraz mam juz taka manie, ze wdaje mi sie ze z dnia na dzien jestem coraz grubsza...
p.s ktos moze wie jak mozna prosto i w miare szybko zwrocic?
-
zwrócić? ha! grzebiąc sobie dwoma palcami głęboooko koło nagłośni. ale nie polecam
-
ja też sie czuje coraz grubsza
chociaz jestem coraz chudsza
mam wrażenie ze moja twarz się robi coraz bardziej okrągła i nie potrafie odwrócić takich myśli no normalnie wiem że to nieprawda ale mam takie wrazenie
ty lepiej nie próbuj z tym zwracaniem bo to obrzydliwe
są bezpieczniejsze metody
-
ja cala jestem coraz okraglesza!! a z tymi palcami nie pomaga!!! dzisiaj wkladalam sobie nawet lyzki, patyczki i wogole co sie dalo!!! jakie bezpieczniejsze metody Magdullusia????!!!!!
-
sszamankaa Nie wiem, czy wiesz, ale od tego zaczyna sie wlasnie bulimia... a to gorsze niż anoreksja
-
bez przesady... na razie mam wszystko pod kontrola...
-
Nie pakuj się w to ***** za przeproszeniem czyli bulimię. Tak ci sie tylko wydaje że masz wszystko pod kontrolą, a pozniej sama nie wiesz co robisz i nie panujesz nad sobą. Nienawidzisz sie za to co robisz a robisz to dalej. Znam osobę która w to wdepnęła a teraz nie ma w niej cząstki zdrowego ciała. Dziewczyno ciesz sie życiem a nie przeciwnie.
-
te bezpiczniejsze metody to dobra dieta i ćwiczenia
ja nigdy nie prowokowałam wymiotów
chyba że zjadłam coś od czego żołądek bolał mnie nie do wytrzymania i po prostu nawet moja mama mi powiedziała zebym sprowokowała wymioty to mi ulży ale nigdy specjalnie tak sie nie "odchudzałam"
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki