Kilmeny witaj

No, rzeczywiście jesteśmy podobne i tylko wzrost nas różni oraz waga do której dążymy Czytałam, że przechodzisz na 1000... Napisz proszę ile ćwiczysz dziennie. Nie wiem jak reaguje Twój organizm, ale ostatnio ćwicząc 2 h dziennie, mój tej dawki nie wytrzymał... Zatrzymał mi się okres i musiałam leczyć się hormonalnie, a to już był początek końca mojej optymistycznej psychiki. Teraz jestem na 1200 i pewnie skończy się tak samo, bo ćwiczę 2-3 h dziennie :P Ale ja jestem głupia, bo ważniejszy jest dla mnie wygląd od zdrowia. Jedna zasada się jednak nie zmienia - CIERPLIWOŚĆ musi być naszą cnotą! Nie ma diety cud! Ćwiczenia i ograniczanie kalorii - to jest przepis na sukces!

sszamankaa nie mów takich rzeczy, że chciałabyś ważyć 38 kg... Myślę, że tylko ludzie jak Magdullusia mogą powiedzieć ci się wtedy naprawdę czuję i jakie konsekwencje ponosi się przez takie postępowanie...

Pozdrawiam!