Widze że nikt tu już nie zagląda i ja niestety też zaniedbałam swój wątek, ale niedługo rok szkolny i trzeba było wybrać się na zakupy Moge powiedzieć że osiągnęłam swój cel 53kg ale jak łatwo można się domyslić nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu, chyba muszę więcej ćwiczyć bo teraz nie ćwicze prawie wcale, strasznie mi się nie chce ale od dzisiaj z powrotem zmuszam się do wysiłku mój nowy cel i na pewno ostateczny to 50kg a do 4 września chciałabym ważyć 51-52kg mysle że mi się uda i że wasze wsparcie mi w tym pomoże Napisze jeszcze swój jadłospis na dzisiaj bo chyba nie będe miała czasu tu już dzisiaj wpaść.
śniadanie: ( późne bo o godzinie 11:30) : jogurt Jogobella 90kcal
obiad: omlet z dwóch jajek 220kcal
podwieczorek: brzoskwinia i trochę winogrona białego 120kcal
kolacja: zupa gulaszowa Knorr 58kcal
Wyszło mało bo nie jadłam 2 śniadania, trochę za późno wstałam i obiad będzie taki na szybko ale od jutro normalne jedzenie obiecuje