Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 71

Wątek: Z waszą pomocą wszystko jest łatwiejsze :)

  1. #61
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale mam doła dzisiaj nie mam na nic ochoty a już tymbardziej na jedzenie, zaczyna sie chyba robić tak jak kiedyś miałam wrażenie że każdy nadprogramowy kęs to kilogram więcej, jak pojechałam na obóz to mi to trochę minęło a teraz znowu ale wiem że musze jeśc i dzisiaj wpycham w siebie na siłę a potem rycze, mam nadzieje że do jutro mi przejdzie.
    a teraz co zjadłąm i co zamierzam jeszcze zjesc
    śniadanie: jogurt naturalny i jabłko
    2 śniadanie: brzoskwinia
    obiad: omlet z warzywami z półtora jajka
    podwieczorek: chyba jogurt bo mam jeszcze jeden
    kolacja: 2 kanapki z chrupkiego chleba z serkiem almette
    Nie wiem ile to ma kalori wole nie liczyć bo wtedy się kompletnie załamie porównując z czasmi kiedy jadłam 200kcal dziennie to to jest obrzarstwo, no nic idę trochę poćwiczyć

  2. #62
    Guest

    Domyślnie

    jeśli chcesz jeszcze schudnąc do tego swojego celu to jedz minimum 1000. Mniej to bedzie ci to szlo wolniej, bo twój metabolizm zacznie wysiadać.
    Głodzenie sie daje rezultaty tylko na początku diety..

  3. #63
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, dzisiaj już mam o wiele lepszy humorek a jest to spowodowane tym że jutro wyjeżdzam na morze do Krynicy Morskiej pewnie nie będe miała kiedy ćwiczyć ale te spacerki plażą coś pięknego wprawdzie dopiero południe ale już sobie zaplanowałam jadłospisik
    MOJE MENU DZISIEJSZE
    ŚNIADANIE: płatki Nestle Fitnes 30g z 70ml mleka 140kcal
    2ŚNIADANIE: brzoskwinia
    OBIAD: omlet (pychotka)
    PODWIECZOREK: jogurt i jeden płatek chleba kukurydzianego
    KOLACJA: dwie kanapki z sojowego chleba i chudej polędwicy drobiowej

    Nie licze kalori bo chyba bym się załamała a tak to chyba nie najgorzej mi dzisiaj poszło

  4. #64
    pati58 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    napewno dasz rade zżucić te kilka kilogramów Boże jak ja bym chciała ważyć tyle co ty teraz wieże w ciebie trzymaj sie wpadaj do mnie

  5. #65
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak ja bym sobie zjdała brzoskwinie
    niestety na mojej diecie sie tego nie je
    ale ty dietujesz b.dobrze

  6. #66
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, dziękuje wam bardzo za wsparcie, a brzoskwinki to moje ulubione owocki i tylko 50kcal w jednej ale do rzeczy właśnie przeczytałam że 1kg to 4 kostki smalcu czyli pozbyłam się 60 kostek smalcu z siebie nie no szokkkkk myśle że będzie jeszcze lepiej Właśnie jestem po ćwiczeniach 35 minut na skakance 300 brzuszków i 20 minut na steperku więcej niestety nie dałam rady Jutro już nie napisze bo raniutko wyjeżdzam nad morze życze więc wam udanego dietkowania przez ten weekend a ja mam nadzieje nie przejeść się lodami

  7. #67
    Dominiczka14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Życzymy idanego wyjazu i trzymamy kciuki! :P

  8. #68
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    to ja nawet nie bede liczyc ile ja mam tych kostek bo sie załamie do reszty :P
    i tak dużo cwiczyłas naprawde jest ok

  9. #69
    promyczek90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    niezle Ci idzie...szkoda ze ja nie mam takiej motywacji... pozdrawiam i postaram sie wpadac czesciej

  10. #70
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny jak wam minął tydzień bo mi super, przez cały tydzień wylegiwałam się na plaży :P muszę się przyznać że nic a nic nie ćwiczyłam nawet brzuszków nie robiłam jakoś tak wyszło ale było mineło i teraz zpowrotem do starej codzienności. Ale musze się pochwalić że ładnie trzymałam się dietki i ani razu nie przekroczyłam tysiaka i co najwazniejsze nie jadłam słodyczy to znaczy nie jadłam dużo tylko raz gofra i loda no i prawie codziennie rybka ale wybierałam takie nie tłuste jedyne z czym przesadziłam to piwo na szczęście nie odbiło się to na mojej dietce i na wadze jest 54kg Dobra koniec tego przynudzania napiszę jeszcze co dzisiaj zjadłam wiem że mało ale przez pół dnia jechałam i tylko jeden raz był przystanek na obiad śniadanie grachamka 130kcal i plasterek szynki 20kcal
    obiad sałatka z KFC około 30kcal i trzy małe skrzydełka bez panierki nie mam pojęcia ile to mogło mieć
    kolacja ( będzie bo dopiero co dojechałam) jogurt naturalny 120kcal i dwa płatki chrupkiego pieczywa 50kcal
    razem około 500 a dopiero 17 więc może jeszcze coś dojem

Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •