majucha buziaki :*:*:*
ja mam kolezanke ktora owszem ma zapal do odchudzania, ale jest pusta kretynke, jest chuda jak patyk, wpierdala jak swinia i jeszcze od poniedzialku sie odchudza az nerwy mam jak slucham takich rzeczy, rece opadaja, dlatego najlepiej patrzec na siebie nie na kogos, porownywac sie do innych tez nie mozna bo po co wpadac w jeszcze wieksze kompleksy, najlepiej po malu dazyc do swoich celow a kiedy odniesie sie sukces to bedzie najlepsza nagroda, ze wygralyscie i nie dalyscie sie zadnym pokusom