Wersja do druku
omg dzisiaj myślałam że zemdleje :shock: pierwszy raz w życiu :shock: byłam na działce i byłam taka głodna że zjadłam łazanki których w ogóle nie miałam w planie :oops: :oops: :oops:
a dzisiaj zjadłam :?
Sn. płatki z mlekiem --> 300kcl
Obiad : talerzyk łazanek ---> 400kcl [?]
Kolacja :
3 małe kawałeczki mięska z makaronem ---> 500kcl
i do tego : kawka z mlekiem + kawałek papryki + 2 malinki --> 50kcl
razem :
1250 :? i na dodatek nie wiem czy dobrze policzyłam te potrawy ;(;(;(
nie wiem co to lazanki ale dobrze zjadlas :) 1250 to niezl ywynik
monia nie przejmuj sie :wink: idź na spacerek, spalisz te 50kcal albo nawet wiecej i bedzie dobrze!
przejde sie do kościoła i z powrotem to akurat hehe a na wieczór planuje 100 brzuszków :D na dodatek teraz napiłam sie tyle wody że czuje sie jak jakiś SUMO :shock: :shock: a tak apropos to nie moge sie patrzeć na swoje grube nogi :( niedługo wstawie foteczki :D
wstaw, wstaw :) a propos nog to ja mam w udzie 49 cm, wiec twoje z pewnoscia nie sa takie grube :P
ale łydki są bleeeee :x
oj monia to fakt - u mnie tak samo :( w porownaniu z nogami sa za grube :x
no dokładnie ! wszytsko bym dała byleby zesmuklały :x :!:
czasami sie zastanawiam czy od tej skakanki nie zrobily sie masywniejsze. ponoc chodzenie na obcasach 3 cm swietnie cwiczy lydki...
w ogóle na obcasach łydki wyglądają troche szczuplej niż są w rzeczywistości :lol: ale ja niesttey nie chodze w takich butach...a już napewno nie na codzień :roll: owidzcie mi , ile cm. mają szczupłe i smukłe łydki ? bo moje mają 35cm i chciałabym wiedzieć ile jeszcze cm powinny zmaleć :D