Wątek: kolejny raz WaLCzE:) start: 11.08'07||fotki str.3

dobra wiem 14 lat... nie wazne.. i tak mama sie na to nie zgodzi wiec nie bede nic tlumaczyc bo nie bede weganka;| no coz.. i tak zawsze wszyscy przeciwko mnie..

z reszta robie sobie przerwe z odchudzaniem bo juz nie mam na to sily.. nie jestem zbyt silna zeby sie odchudzic;/ gdy schudlam 5 kg i zostaly mi tylko 2 znowu przytylam. znowu probowalam kilka razy ale znowu to samo. trudno moze se do tego nie nadaje... jak zdobede sily to napisze i tak dzieki ze ze mna jestescie;*

przerwa jaka sobie zrobilam byla maksymalnie dluga, ale sadze ze chyba nadszedl czas zeby znowu wrocic. zrozumialam ze bez wsparcia ze strony forum napewno nie uda mi sie schudnac bo nie jestem silna, a dzieki wam wiem ze o wiele latwiej mi to przyjdzie. nie wiem czy ktos mnie pamieta bo nie bylo mnie z 4miechy.. no ale mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto mnie wesprze. narazie nie mam planu, ale mam nadzieje ze jakos przyjdzie wiec.. jutro wszystko napisze, jak sie zapuscilam przez ten czas prosze was bardzo o wsparcie,,

a ile ważysz teraz? dasz sobie rade z nami my tez się odchudzamy heh

a więęc waze teraz jakies 56-7kg to wlasciwie troche smieszne[mnie nie bawi ] bo przed odchudzaniem wazylam 54kg... no ale swieta, zima, swieta itd i wkoncu jestem dalej od wymarzonej wagi niz bylam kiedykolwiek. no alee.. nie ma sie co zalamywac postanowilam ze zrobie sobie kilka dni oczyszczania a przez ten czas uloze jakas lekka dietke, bo jak znowu przesadze to sie zniechece. podam moze jeszcze dzisiaj albo jutro jak nie zdaze wszystkie wymiarki, zebyscie sobie mogly wyobrazic moje 'piekne' cialko
, paa:*:*

ps. wymiarki w podpisie dobra wiem ze widzicie yy,, sa poprostu cudowne, jak sie o tym dowiedzialam to mnie zamurowalo jestem jakas niewymiarowa

a ja nie widze zanych wymiarkow

powodzenia :*

no wlasnie w tym ostatnim sie nie pokazaly ale wczesniej jak pisalam to jest podpis.. nie wiem czemu tak dzieki:*

Witaj
W takim razie ja będę trzymać za Ciebie kciuki Pozdrawiam

dzieki;* no a dzisiejszy dzien 'oczyszczajacy' zaczelam niezbyt dobrze bo ciastem od babci, no ale jakbym nie zjadla tego 'jednego, malutkiego kawaleczka' to by mnie chyba zabila wzrokem ale cos tam, jutro tez jest dzien wiec w koncu musze zaczac. no to od jutra na 100000000000000000%. bede wam pisac wszytko co jem hihi. paa*:*:

a wiec dostalam oswiecenie ze jednak nie chce mi sie bawic w jakies wymyslanie co bede jadla codziennie wiec przechodze na 1000kcal, oczywiscie to pewnie bedzie wiecej niz 1000 bo nie chce mi sie tez bawic w liczenie leniuszek no to od JUTRA[!!!!!!!] zaczynam obym wytrwala pierwsze dni bo sa najgorsze.. no i musze tez zaczac cwiczyc i nie obchodzi mnie to ze mi sie nie chce buziaczek 4all:**