Wątek: nowa

hey jestem nowa i chcialam powiedziec tylko, ze dzisiaj w koncu zrozumialam ze po co mam sie glodzic i wkurzac za to ze waze tyle ile waze. nie chce byc smutna z tego powodu. chce sie cieszyc zyciem!!! zastosuje diete ktora nie bedzie mi w ogole przeszkadzac i bede sie czuc z tym dobrze. bede tez robic cwiczenia ktore lubie a nie jakies tam brzuszki bo mam troche tluszczyku i juz tragedia!!! mam nadzieje ze wiele osob mysli podobnie. to najlepsza mysl jaka przyszla mi do glowy i bede sie jej trzymac

jaka dietke masz zamiar stosowac ??

powodzenia ;]
ale napisz cos wiecej na temat dietki i cos o wadze

Witam, bardzo mądre podejscie. Jak zle sie czujesz w swoim ciele to faktycznie czas cos z tym zrobic. Ale napisz cos wiecej, ile wazysz, ile mierzysz, wymiarki no i jakies plany co do diety

na pewno Ci się uda 3mam kciuki!!!!

Z takim podejsciem uda sie nie widze innej opcji :P napisz tylko jaka dietke bedziesz stosowac... buzka :*

fajne takie podejscie do zycia zycze powodzenia i trzymam kciuki!

siemka zycze wszystkiego naj w odchudzaniu
wspieramy Cie jak tylko mozemy

trzymam kciukasy

dzieki baaardzo wam wszytskim!!! mam jeszcze wiecej sily na to wszystko. aha i stosowalam na poczatku diete south beach i byla naprawde wspaniala i wcale nie musialam sie trzymac kalorii ani nic wiec bylo dosc latwo, ale na poczatku nie mozna jesc owocow i to byl problem, bo jak mam ochote na cos slodkiego to zwykle je jem a tak to niewiedzialam jak. przeszlam w koncu do 2 fazy gdzie mozna wiecej jesc i owoce tez ale pozniej zaczelam pozwalac sobie na wiecej i przytylam... zaczelma znowu 1 faze ale bez tych owocow naprawde bylo ciezko wiec przestalam. znowu przytylam i czulam sie jeszcze gorzej zaczelam pozniej juz i tak zrezygnowana rozne diety, krotkie nawet jednodniowe, ale one niezbyt duzo daly a chyba moj zoladek nie czuje sie po tym najlepiej. teraz naszczescie zmadrzalam i zaczelam "komponowac" moja wlasna diete ma wiele zasad z diety south beach ale przedewszystkim nie ma zadnych faz ani nie trzeba liczyc kalorii i tylko troche ograniczyc jedzenie i nie jest chyba taka ciezka. jem zdrowe rzeczy i nie jem slodyczy. z nich jem tylko czekolade ale nie powiedzialam sobie "nie jem slodyczy, nic, zadnych!!!!" tylko "ze slodyczy jem tylko czekolade i to tylko na specjalne okazje lub w sobote, niedziele" i dzieki temu wiem ze moge zjesc cos slodkiego i lepiej sie z tym czuje. jak juz skoncze pisac swoja diete to napisze post o niej i opisze wszytsko zeby ktos tez mogl skozystac to narazie tyle, aha i jeszcze wczoraj wazyllam 54kg przy wzroscie 162kg ale dzieki mojemu "lepszemu podejsciu" do wszystkigo schudlam az 2kg i wcale sie nie glodzilam!!!! :P czyli waze 52kg i mam wymiary : biodra: 81cm, talia : 69cm. dziekii wam bardzo jeszcze raz