-
Ufff...dziś w szkole masakra!
Na lekcjach strasznie mi się nudziło...ba..na jednej przysnęło mi sie z koleżanką..poprostu babka cos nawija a my leżymy na tej ławce jak sflaczałe ciała i troszke się nam przysnęło. a ile potem z tego śmiechu miałyśmy :lol:
Naszczęście nie dostałam żadnej złej ocenki dziś....a sorks..jednak dostałam :( 5pkt na 10pkt...ale to już nie moja wina bo babka podzieliła nas na grupy i w każdej grupie było 10 osób i każdej osobie zadawała pytanie no i wiecie jak u mnie tylko 5 osób na 10 w grupie odpowiedziało to wstawiła wszystkim z mojej gr 5 pkt. Jakie to niesprawiedliwe! Jakbym ja tylko odpowiadała to odpowiedziałabym na wszystkie!Wkurzyłam sie na tą babkę!
Co do ćwiczeń to rano wykonałam 50 brzuszków i 500 podskoków.
Nie wiem czy sie wyrobie z późniejszymi ćwiczeniami bo jutro mam powtórzenie z biologii i muszę sie uczyć a do tego 20 stron przepiać z dodatkowego angola...masakra!
Przynajmniej z jedzonkiem idzie mi bardzo dobrze :twisted: Wogóle nie ciągnie mnie do zakazanych rzeczy. Poprostu wchodze do kuchni, omijam słotkie bułeczki itp, otwieram lodóweczke i wyciągam a to jogurcik niskotłuszczowy a to jajka na jajecznice i jest pięknie :lol:
-
To pięknie ;] u mnie w szkole nud y y y y y ... ale trzeba czymś się zająść to robimy jaja xD pozdro :*
-
siemka!
Dziś strasznie boli mnie głowa ale cóż....muszę iść do szkoły. Mam dziś powtórzenie z biologii..masakra;/ nic się nie nauczyłam przez ten ból głowy:/
Dziś rano zjadłam sobie kawałek takiego białego serka od babci. Wiem, że może być zbyt tłusty jak na SB ale strasznie mi się w głowie kręciło ( i nadal troszkę kręci) i wogóle jak wytrzymam dzisiejszy dzień to będzie spoko.
-
Oj, współczuję z tą główką... Może czegoś brakuje organizmowi? :?
-
Albo źle spałaś? buziole ;*
-
A więc tak:
byłąm u lekarza z tym bólem głowy i zawrotami i powiedział, że mój organizm jeszcze jest osłabiony po chorobie ( wiecie, że ostatnio byłam chora no nie..) no i powiedział że przydały by mu się naturalne witaminki, czyli miałam zjeść sporo owoców dziś. No ale powiedziałam mu żejestem w I fazie SB a on na to: albo dziś sporo owocków, szczególnie pomarańczy albo gorzkie tableteczki trudne do połknięcia ( łoo...widziałam te tabletki takie bycze że hej...) no więc zdecydowałam najeść sie tych pomarańczy :lol: No więc dziś była taka dieta SB pół na pół. I wiecie co ten doktorek mi jeszcze powiedział :lol: Że najdłużej mog ćwiczyć w tym tyg 10 min ( dlatego 10 min codziennie ponieważ ubłagałam go aby móc ćwiczyć na w-f..już chciał mi zwolnienie wypisywać) No to ok. Od jutra wraca SB na 100% a ten dZisiejszy dzień nadrobię :lol:
Co do wagusi to poprostu kocham ją! Nie wiem czy wam pisałam ( chyba tak) ale przed chorobą przytyłam 1kg a podczas choroby jeszcze 1kg czyli w sumie 2kg a tu co...wchodze na wagę a tu znów 63kg!! No poprostu super. Po dłuższym zastanowieniu sie nad tym stwierdziłam, że wcale nie przytyłam te 2kg tylko dzięki ćwiczenią i diecie SB pozbyłam się szybciej resztek "starego" pokarmu zalegającego w jelitach :lol:
Z główką dziś już w porządku. Oby mnie nie zaczęła boleć znów jutro....
-
bardzo dobrze ze juz lepiej:)
no widzisz a Ty tak panikowalas:P
-
witam;*
no wiedze ze u cieie wszystko pieknie i ladnie soibe radzisz:D a no co do tych witamin to chyba raz na jakis czas powinnas sobie pozwolic na jakas porcje owocowych witamin:D
buziak;*
-
Witam!
Dziś mam nadzieje, że dzień będzie udany.
O 16:30 wywiadówka a moi rodzice na poprzedniej nie byli czyli wogóle jeszcze nie byli :lol:
Jak zobaczą moje oceny
:shock: wole o tym nie myśleć :lol:
Najwyżej będą mi to wypominać 1-2 dni a potem się uspokoją. Heh..oni to wiedzą tylko o tych lepszych ocenach a jak się dowiedzą jakie mam z majzy i histry oceny:/ i z fizy itd..wole nie myśleć.
Gdybym nie napisała nic wieczorkiem to znak, że udaje dobrą uczennice i uczę się :lol:
-
ja wywiadowke juz mialam dawno;p i jakos przezylam wiec y tez na pewno przezyjesz:D
buziak:D