Cześć :) moja mama też dziś przyszłą z wielkim kawałem ciasta orzechowego :roll: ale się nie dałam i nie zjadłam:)
P.S. pięknie chudniesz gratuluję :)
Wersja do druku
Cześć :) moja mama też dziś przyszłą z wielkim kawałem ciasta orzechowego :roll: ale się nie dałam i nie zjadłam:)
P.S. pięknie chudniesz gratuluję :)
Motyleq : Chciałabym ważyć te 55kg ale masz racje. Jeśli dla mnie będzie to za mało,jeśli przy wyższej wadze będę wyglądać bardzo dobrze to pewnie pozostane przy większej wadze. Wiesz...waga to jedno a piękne ciało to drugie. Także to wszystko zależy od wyglądu zewnętrznego mojego ciała a poniżej 55kg to napewno nie zejde :wink:
kuleczkaam: Dzięki, ale coś mi sie zdaje że mały zastoik jest :(. Przekonam się o tym 10 września bo wtedy się ważę.
Co do ciasta orzechowego to gratulacje! To już postęp że odmawiasz takich smakołyków. Widać, że brniesz w dobrym kierunku. Ja również życzę ci powodzenia
BRAWO! :D
hej!
Jestem już po szkole i wiecie co! Jestem przewodniczącą klasy :D hehe....super! Przynajmniej tablicy ścierać nie będę musiała :lol: 8)
dietka idzie bardzo dobrze.
Teraz po szkole odpoczynek a od 14 godzinki 30 min rowerku, 200 brzuszków, 250 podskoków.
O 16 idę na boisko bo wszyscy muszą przyjść. Będą zawody i przyjadą też uczniowie z Białorusi ...zresztą nie pamiętam skąd :lol:
A wam jak idzie odchudzanko??
Witam;8
tez jestem przewodniczaca:D
milych cwicoznek:D
buziak;*
heh..dzięki, dzieki:)..ćwiczonka jednak trzeba przełożyć na późniejszą godzinkę.
Jak narazie zrobiłam
8 min rowerek
10 brzuszków
250 podskoków
ale wieczorkiem i tak od nowa 30 min rowerkiem, 250 podskoków i 200 brzuszków.
Teraz chcę troszkę posiedzieć na necie jak mogę:)
my jeszcze nie wybieralismy samorządu u mnie w klasie :roll:
Samorząd to świetna sprawa :) dużo zabawy i można poznać fajnych ludzi:) przynajmniej u mnie tak było :D miło powspominać..:) jak tylko możecie to do szkolnego samorządu się pchajcie wszystkimi sposobami :wink:
Też jestem przewodniczącą klasy :P
eh..na boisku nic ciekawego nie było..oczywiście nasi zawsze wygrywali :lol: 8) tak...to jest to! Nasze miasto górą.
Od razu mówie, że ze Staszowa to ja nie jestem ale wpisałam go bo:
1. Jest bliziutko mojego miasta
2. Nikt mnie nie rozpozna 8) :)
No wiec nasiedziałam sie godzinkę na tym stationie, pokibicowałam i wróciłam.
Już miałam zjeść coć sobie, jakiegoś śledzika ale patrze na zegarek i jest 18:03 no to darowałam sobie to jedzenie. :twisted: hehe..jakoś już tak sie przyzwyczajam że od 17 nic już nie jem :lol: