Wątek: PERwerS - (FOTKI str. 14)

Zgadzam się z wami... A czy branie tego w tak młodym wieku nie jest niebezpieczne? (Tzn. BARDZIEJ niebezpieczne?)

pewnie chodzi ci o syropy dla dzieci.. już dawno są wycofane na zachodzie, ale u nas jeszcze zostały. Nie cieszą sie już taką popularnoscia jak kiedyś, ale jeszcze niektórzy je używają, ale tylko pod ścisłą kontrolą lekarza i nie dłużej niż 1 tydzień

hm... ale weźcie też pod uwagę dawkę.. dzieci pewnie dostają łyżeczkę dziennie, a niektóre odchudzające się - pół butelki...

mój kumpel potrafił wypić całą przed treningiem.. Ale teraz i tak coraz mniej jest tego syropu w sklepach

{nie ma}

Teraz jadę do dziadka, wracam ok. 15, zastanowię się jeszcze nad tussi. Jak narazie zjadłam płatki z kefirem piątnica (180 kcal)
Ja biorę tabletki... I wiem, ze jestem głupia.
Lecę na autobus.

Pozdrawiam.

Ooooo jacie! nie nie te tussi to nie dla mnie! pozdrawiam

Per, naprawde nie ma sensu brac tego swinstwa :/ Mozg Ci wyniszczy i potem bedizesz miala problemy z nauka, o zjechanej psychice i zniszczonym organizmie nie mowiac..
Ja mysle, ze Ty jestes na tyle silna, znaczy znajdziesz w sobie silna wole, zeby schudnac i bez sztucznego wspomagania

dziewczyno, zasanów sie co Ty robisz, bo od tej diety i slepego dążenia za smukłym ciałem chyba mózg Ci wyparował...

ja uwazam , ze kzoda zdrowia na takie cos

no ale zrobisz jak uwazasz

pozdrawiam :*

Tussi to wspomagacz anorektyczek. Na początku daje takiego kopa że możesz z 4 godziny bez przerwy skakać na skakance i nie czujesz zmęczenia.. ale nie warto, ma zbyt dużo skutków ubocznych i wymęcza organizm.. Ja czasami brałam 3tabletki i popijałam kawą jak nie mogłam wstać z łóżka do szkoły. Myślałam że te tabletki to świetna sprawa i cieszyłam się że wpadłam na taki super środek.. teraz mogę powiedzieć że to (sory za słowo) *****. Nie próbuj PERwerS.. mamy w sobie tyle siły że poradzimy sobie znakomicie bez "takich"..mamy siebie..