Heh, wiem, kleryk jest wspaniały. Kolejny grzech... Chyba wyjadę do jakiegoś kościoła 100 km od mojego domu, zeby się wyspowiadać

Heh, co do diety, to sama nie mam siły, żeby dietować. A ćwiczenia? Będę musiała znaleźć godzinę dziennie. Październik mam strasznie zawalony...

Gruszka... No nic, natury nie zmienię.

Dzięki za opinie