13.02- koniec tego złego... Zamykam sprawę...

23-11-2006, 19:36

Przynajmniej nie unikasz obsesyjnie węgli... Mam nadzieję. W każdym razie parę dni temu pewnie nawet byś nie spojrzała na dżem... I na dodatek ryż...

Oby codziennie było coraz więcej...

**ally900** · 23-11-2006, 19:37

nie no Slonce ja tylko probuje Cie jakos namowic zebys wiecej jadla

zebys przestala sie bac ze przytyjesz , nie wciekam sie :* tylko nie szalej bo sie wtedy pogniewamy

**suszona** · 23-11-2006, 19:42

obiecuje ze bede grzeczna

23-11-2006, 19:45

Musisz, bo inaczej nie dostaniesz prezentów od Mikołaja

**suszona** · 23-11-2006, 19:51

oooo to bede

**ally900** · 23-11-2006, 19:53

osobiscie przyniose Ci rozge

albo torta i bedziesz go musiala wszamac

**suszona** · 23-11-2006, 20:01

nie bede jadla torta:P

**ally900** · 23-11-2006, 20:03

dobra to Ci marchewy przyniose

**suszona** · 23-11-2006, 20:09

eeeee mozesz mi przyniesc jakies fajne musli i jogurty Danio kokosowe

**ally900** · 23-11-2006, 20:12

mowisz masz

Wątek: 13.02- koniec tego złego... Zamykam sprawę...