też obiadów normalnych nie jadam, wszystko sobie sama robię, bo kurczę co tu jadać jak mama zrobi jakąś pieczeń z sosidłem,ziemniaczyska i w ogóle..surówkę sobie czasem zabieram;] ale moejj mamie podoba się, że sama gotuję, jej też czasem coś zrobię jak zechce
łał jajecznica z rodzynkami i ketchupem? fajna mieszanka, kurczę, kreatywna jesteś w tej kuchni, też muszę trochę poeksperymentować. dzisiaj na obiad zjadłam sobie sporo pociętych plastrów szynki z warzywami z mrożonki i to na parze, wszystko pokropiłam sosem sojowym - hah szynka na parze jest super, polecam ;]
Zakładki