Wątek: DIETA KAPUŚCIANA.!

ja tez stosowalam ta diete, no i ladnie schudlam i w ogole ale jak zaczelam jesc normalnie to od razu juz jojo gdybym wtedy wiedziala ze po tem trzyeba na tysiaka przejsc to by moze bylo spoko... a tak w ogole to mi ta zupa nawet smakowala i wcale w 7 dzien nia nie zygalam , no i sama ja zrobilam, wieeelki garnek az potem mialam ogromniaste odciski od krojenia wazyw i jeszcze pod koniec (jak juz nie mialam sily) przecielam se palucha ale spoko bylo

Jojo bez dwóch zdań, a zgubione kg to w wiekszości zgubiona woda, poza tym ile można jeśc jeden rodzaj pokarmu ja w takie czary nie wierze

to nie jest tylko zgubiona woda... bo woda to jakies 1.5-2 kg a nie 5 czy 8

moja mama kiedys ja stosowala przez 2 tyg schudla 14 kg ale po miesiacu przytyla te 14+pare dodatkowych nie polecam jej

napoczatku kg to woda a potem sie chudnie tylkko dlatego ze je sie mniej, no ale to nie od zupy zalezy, rownie dobrze mozna jesc np. pomidory i tez sie schudnie ja tez nie polecam tej dietki bo po niej jojo straszne ...

Od wtorku chcę zastosować tę dietkę. Oczywiście musiałam skonsultować to z mamą Jest dietetyczką i zawsze obserwuje moje poczynania Wg niej to nie jest "głupia" dieta, jesli się ją stosuje tylko tydzień, a nie dwaa czy trzy. Ta zupa ma sporo witamin, a dodatkowe pokarmy typu banany, mleko, jarzyny i mięso są mądrze pomyślane. Jedyny jej minus to koniecznośc bycia trawdym po jej zakończeniu. Ja jestem teraz na 1100 i tyle samo będzie po zakończeniu diety. Mam nadzieję schudnąć około 2 kg, wiem, że to woda, ale planuję imprezkę i chcę na niej szczupło wyglądać. Jedyny problem polega na tym, że wiele osób traktuje tę dietę jako sposób utraty tłuszczu na stałe i jako jedyny sposób. To bardzo dobraa dietka "ratunkowa" przed np. balem, imprezką czy urlopem, na którym trzeba się pokazać w bikini. A po jej skończeniu napiszę tu, czy działa