No właśnie! najlepiej pokazać wszystkim że Cię na to stać...
Ja wiem że to tak łatwo mówić żeby się nie przejmować bo ja tez nie raz słyszałam podobne uwagi... :(
Wersja do druku
No właśnie! najlepiej pokazać wszystkim że Cię na to stać...
Ja wiem że to tak łatwo mówić żeby się nie przejmować bo ja tez nie raz słyszałam podobne uwagi... :(
ona na pewno też nie jest idealna
Racja, nie przejmuj sie. Często ludzie którzy krytykuja innych sami maja ogromne kompleksy. Nie poddawaj zobaczysz pewnego dnia ta sama kolezanka zobaczy Ci i pomyśli" ta to schudła..." :wink: buziol:*
Dzieki Wam Laseczki...tak sie ciesze, ze jakos odnalazłam ta stronke!! Dzieki Wam nabierac energii :lol: a wiecie jakie to jest wazne..Cudowne jestescie :)
Znowu wszystko wrociło do normy:) Zero diet..normalne jedzonko 3 razy dziennie...bede czekac cierpliwie na efekty :) Taka stronka...a tak duzo pomaga :)
no więc tak....
przede wszystkim jadłam regularnie,w domku jadłam delikatnie śniadanka,jakieś płatki albo jogurt,w szkole na 2 śniadanko wypijałam pol litra wody i jadłam jakąś kanapke,owoc,marchewke,jogurt,coś z tego,na obiadek szpinak,jajo gotowane,warzywa,ryż,ogólnie nie jadłam ziemniaków,białego pieczywa,jadłam jakieś zupki warzywne,kolacje max do 19 jednak starałam się tak po 18 nic już nie jeść,czasem jadłam podwieczorek...ogólnie jadłam często,ale mało,nie ćwiczyłam za dużo...wieczorkiem robiłam tylko dużo brzuszków na różne partie brzucha,troche ćwiczeń na nogi,czasem robiłam sobie "większy trening" i tak jakoś poszło...kiedy miałam ochote na słodkie to jadłam batony musli:)oto mój przepis na sukces:)
teraz czas poraz drugi się do tego zastosować i zrzucić kolejne kilosy:)
to zdrowe odzywiansko:) Poodba mi sie...bede musiała tez tak zaczac jesc.. :) i przede wszystkim cwiczyc...
Witam;*
no cwiczenia to wazna sprawa:D
i pomocna w diecie:D
buziak;*
z 63 na 49:> :shock: Jka Ty to zrobiłas???????????? :?: :?: :?: :?: :?: WOW jestem pod wrazeniem :!:
bylam na diecie 3 miesiace, nie jadlam pieczywa, ziemniakow slodyczyc i jakos zlecialo;p