2000kcal to jeszcze nie jest tak źle. Przynajmniej nic nie przytyjesz
Zapomnij o tym co było wczoraj bo teraz jest nowy dzień!
2000kcal to jeszcze nie jest tak źle. Przynajmniej nic nie przytyjesz
Zapomnij o tym co było wczoraj bo teraz jest nowy dzień!
dzisiaj już musi sie udać !!
nowy dzien po wielkim sniadaniu ktore wlasnie jem tzn. 2 sniadanie bo wczesni wstalam i mam ponad 1000 wiec juz dzien zjebany bedzie ale od jutra ;/ pfff
No mamy nadzieje że od jutra to już dietka pełna parą!
Ja jeszcze nic nie jadłam bo o 9 wstałam, z mamuśką pogadałam, wysłałam ja na grzyby z siostrą ( ja niestety nie mogę bo chorav jestem) i teraz na forum siedze
to co takiego zjadłaś na to śniadanko ?
heey zizuu wpadłam zobaczyć jak sobie radzisz
kobieto ty weź sie w garść! nie możesz sie obżerać i nie bedziesz! zrozumiano??
To może 1200? Nie ma zjebanych dni. tzreba sobie powiedzieć, że się za dużo zjadło, ale to nic. i do końca dnia trzymać się zasad.Zamieszczone przez ziizuu
Nie można się tak załamywać bo zniszczysz wszystko to nad czym pracowałaś.. bierz się w garść i nie narzekaj bo muisz teraz odrobic wszystkie straty.. Ziizuu na pewno nie jest az tak zle.. jak sie od teraz zabierzesz do roboty to za 3 dni juz zapomnisz o wpadcez duzym sniadaniem!!!
Zgadzam się na pewno dasz radę.... nie poddawja się.. jeśli jedne dzień zawalilaś to w dalszej części dnia staraj się ograniczać a od jutra postaraj się żeby już czegoś takiego nie było...
hej zizu co sie nie odzywasz hę?
jak dalej wczoraj było?
Zakładki