Wersja do druku
miod malina :) Twoja dietka nie powinna byc rygorystyczna bo jestes mlodziutka :)
a jezeli uwazasz ze masz jakis tluszczyk czy cos to powiem Ci ze to normlanie , pewnie sam zniknie za jakis czas ( bo teraz dojrzewasz :)), a jezeli juz chcesz sie odchudzac to pamietaj tylko z glowa , nie szalej !
a czy ja szaleje? ;)
Ale jak dla mnie to masz ładne wymiary, a figura Ci sie jeszcze pięc razy zmieni. Mnie akurat na niekorzysc sie zmienila (bioderka urosly za bardzo...), ale u Ciebie moze zupelnie inaczej. :D
noom u mnie też było z buioderkami w tym czasie ;d
No ładnie ładnie ci idzie ale 1050 kcal to za mało. Dorzuć sobie jeszcze jakiś owoc np. na podwieczorek ;)
buziak na mily weekend;*
no właśnie zgadzam sie z poprzedniczkami, tak na marginesie to podobno coraz młodsze dzieci myślą o odchudzaniu i o sobie w kategoria - gruby chudy :? niedługo 7-latki będa się odchudzać chore :?
ale kobita powinna miec chyba jakies zaokragenia?
ja coraz czesciej spotykam sie z opiniami (chlopcow) ze grubsze dziewczyny sa ladniejsze niz wieszaki
Taaak np. moim kolegom podoba się taka dziewczyna która dla mnie jest o wiele za gruba, a dla im się to podoba ;/
Taka prawda, odchudzamy się bardziej dla opinii innych dziewczyn,a nie chłopaków.
No tak jest. Nikt nie lubi wieszaków. Dziewczynom za chudym wytyka się że są za chude...
czasami przesadzają. Moją mamę pytała się babka od matmy czy jem, a tate dyrektorka :twisted:
chłopak nie pies na kości nie poleci XD
buziak na mily dzien;*
No ja też zauważyłam że chłopaki wolą okrąglejsze dziewczyny, ale takie ktore są ładnie zbudowane (czego o mnie niestety nie powiem w żadnym wypadku). Ogolnie juz orzemija powoli moda na bardzo chude dziewczyny, i moze to i dobrze :lol:
przemijaaa ? :roll:
mi się wydaję że powiększa..
oglądam tv, czytam gazety i widze że jednak chłopakom podoba sie i Paris Hilton i wioele innych chudzielców ale to prawda że wolą sportową sylwetke a nie wieszak
ja waże 58 kg przy wzroście 158cm więc mam ciałka troche a miałam już 3 chłopców :P podobam się innym więc może i chłopcy wolą troszkę ciałka? myślę że moda na chude dziewczyny zawsze będzie .... więc chłopcy nadal będą woleć te chudsze ale każdy oczywiście jest inny,pozdrawiam:*
Ja jednak myśle, że na chudzielce nie lecą. Ale to moje zdanie :P
ja zauwazylam ze w reklamach coraz czesciej pojawiaja sie normalne dziewczyny a nie jakies anorektyczki od Versage czy Kelvina Kleina (nie wiem jak to sie pisze).
No cóż, mi się figura Hilton b. podoba. Nie wiem jak chłopcom.. :roll:
Są różni. Jedni wolą chude, jedni grubsze. Ale jakieś jednak kształty to trzeba mieć. Chociażby małe.
no dziewczyna która nie ma ani z przodu ani z tyłu na pewno nie jest najatrakcyjniesza ;)
kształty zgrabne i powabne:D
taka decha to juz chyba nie dziewczyna:d
Chłopak musi mieć za co złapać :P :)
hehehe mi moj to powtarza:D
ostatnio mnie przelozyl przez kolano i dostalam klapsa po czym stwierdzil ze musze przytyc 3 kg bo nie mam tylko i on nie ma za co mnie łapac:D :lol:
ale dużo postów napisałyście :D
ja osobiście uważam, że dziewczyny wytykają te chude bo są zazdrosne... w każdym razie ja napewno....
Ja nie jestem w żadnym wypadku chociaż trochę ładna więc chciałabym mieć chociaż ładną sylwetkę. A co do tych co uważają że mi się sylwetka zmieni (na dobre) to powiem wam że nie wierze w to ;).
A co do facetów... to mnie omijają szerokim łukiem... pewnie powiecie że jestem za młoda i nie mam się o co martwić... i pewnie macie rację ;)
dzisaj zjadłam:
śniadanie: jogurt z muesli - około 300kcal
II śniadanie: kogel mogel z jednego żółtka - około 100kcal
obiad: troszkę białego barszczu, udko z kurczaka, jeden ziemniak, sałatka - około 420kcal
podwieczorek: jabłko i pare winogron - około 100kcal
kolacja: mała kromka chleba pszennego z białym serem i miodem - około 200kcal
razem: 1120kcal
Ja jestem pewną że chłopaki nie lubią na maxa chudych dziewczyn. Dziewczyna musi byc apetyczna, ale nie gruba!!! Chociaz znam okragle dziewczyny ktore wogole sie tym nie przejmuja i nikt na to uwagi nie zwraca :lol: Gdybym ja tak umiala...
ładnie Ci dzisiaj poszlo
oby tak dalej:)
ja zbrzydlam, mam dlugi nos i cofnieta szczeke :evil:
mama sie teraz czasami ze mnie smieje :oops: :cry:
profil mam okropny
a ja mam garbaty nos... :oops: i to nie jedyny mój mankament :/ a profil mam beznadziejny. Zwłaszcza lewy bo z tej strony garb jest większy.. bo z prawej to nawet ujdzie....
A ja mam duzy nos i pieprzyk na prawym policzku, ale jakos takim rzeczami się nie przejmuje bo ogolnie komplekosw na tle swojej urody nie mam :twisted: Ale figura... :evil:
ja kiedys bylam podobna do Anny Muchy ale nie wiem jak to jest teraz
ale juz raczej nie hehe
a ja za to mam wielki pieprzyk na lewym policzku :evil: ale koniec o mojej "urodzie"
wiecie co? wczoraj przeczytałam 67 stron krzyżaków! :D teraz jestem na 174 stronie i zamierzam dzisaj dojść do 200 ;)
Ja mam obrzydliwy profil, bo mi się tworzy drugi podbródek :?
ja mam na twarzy 14 pieprzykow:D
Ja 9... :D Ale takich niedużych
A ja mam za duży nos i jedno ucho odstające ;)
skoro mowimy o wygladzie to ja mam krzywy nos porazka :cry: i duzo piegow ale one mi sie akurat podobaja :D
no gratuluje tych krzyzakow:D ja doczytalam tylko do 100 strony
buziak na mily dzien;*
a ja mam jeden pieprzyk na prawym policzku, ale jest spoko:)taki sexi;) za to nadrabia krzywym nosem hehe jedyne dobro, że noszę okularki i on się tak nie rzuca w oczy:)
ja mam pełno pieprzyków ale nigdy mi nie przeszkadzały tylko czerniaka muszę sie bac
A mi się znowu pryszcze robią masakra... :(