buziak na mily dzien;*
Wersja do druku
buziak na mily dzien;*
ja też mam jedno ucho odstające... ;p
ale błagam was, skończmy już ten temat....
właśnie wróciłam z treningu :) a zapomniałabym, sorka że mnie nie było wczoraj ani przedwczoraj, ale w poniedziałki i piątki nie mam dostępu do internetu (starsza siostra :/)
W krzyżakach jestem narazie na 223 stronie... ale jeszcze może coś dzisaj przeczytam :)
dzisiaj zjadłam:
śniadanie: pół bułki pszennej z serkiem almette i konfiturą light ;p - około 200kcal
II śniadanie: bułka razowa pszenna z szynką - około 300kcal
obiad: zupa cebulowa z grzankami, leczo z ryżem - około 450kcal
kolacja: jogurt i jabłko - około 250kcal
razem około 1200kcal :)
Ładnie! :D
Bardzo ładnie :D
Czytaj czytaj :D
Ja w poniedzialek mam sprawdzian ze znajomości "Mistrza i Małgorzaty"...
ładnie Ci poszlo:)
ja od jutra Dziady...
A przy okazji czytania... to właśnie przeczytałam ten artykuł na stronie głównej o fast-food'ach. I tak sobie pomyślałam że oprócz 1 shake'a w McDonaldzie to nie jadłam żadnego fast fooda już chyba os roku. Ale nigdy nie odczuwałam ich braku. Nigdy szczególnie mi nie smakowały. Chociaż lubie sobie czasem wypaść na pizze ;). Cieszę się że rodzice nie chcieli mnie zabierać do tych fast-food'ziarni jak byłam mała, chociaż prosiłam ich. Gdyby nie oni to dzisaj ważyłabym pewnie ze 2 razy więcej ;)
ja rzadko jadlam pizze.... ogolnie fast-foody... moj tata zawsze mowil zebym lepiej sobie zrobila w domu jakiegos pseudohamburgera chociazby z kotletem mielonym, bo przynajmniej wiem co w nim jest... mial racje...
ja sobie lubie robić pseudohamburgery ;p ale nie robiłam już z pół roku... szkoda że jestem na diecie ;p bo bym sobie nawet teraz zjadła... ;p ale niestety już nigdy niczego nie zjem bez poczucia winy, albo chociaż bez dokładnego przemyślenia ile coś ma kcal :(
a jakbys sobie zrobila z gotowanego kurczaka, bulki pelnoziarnistej, salaty, ogorka, pomidora, sera light... przeciez nie bedzie mial az tyle kcal...
bułka ok 150
sałata, ogórek, pomidor-25
ser- 36-40
kurczak-50
to nie wychodzi az tak duzo
Ja w McDonaldzie jadłam przeważnie 2 razy w roku, jak gdzieś jechałam. A pizzę może 4-5 razy. Spasłam się tak na słodyczach... :(
Ten wasz pseudohamburger mi zrobił apetyt :) Ale wytrzymam.
ladnie dietkujesz:D:D
może sobie zrobie w weekend tego pseudohamburgera ale skończmy już ten temat bo hotchocolate nam tu "zgrzeszy" zaraz ;p
a ja już będę lecieć bo juro mam sprawdzian z biologii i wypadałoby napisać go na 5 :)
do jutra :*
powodzenia
Nie zgrzeszę :D Chwilowo w moim domku brakuje potrzebnych produktów.
Życzę miłej nauki... :D
Powodzenia :D Ja mam jutro fizykę...brr
buziak na mily dzien i powodzenia na sprawdzianie;*
Przynieś nam ładną piąteczkę :D
eh najgorszy przedmiotttttttt...
Mam nadzieję że poszlo Ci jakoś 8)
jakoś to mi poszło, ale na piąteczkę nie liczcie ;)
To gratuluję. Bez piąteczki się obędzie :wink:
też tak myślę...
zaraz idę do dentysty... no w sumie to ide już chyba 6 tydzień z rzędu ale wiem że dzisiaj będzie tragicznie... jeszcze mama mnie do ortodonty zapisała bo możliwe że będę musiała nosić aparat (mam nadzieję że wystarczy ten tylko na noc!) :?
Jutro mam w szkole ślubowanie połączone z uroczystością nadanie szkole imienia :) Ale mam problem bo nie mam żadnej czarnej spódnicy... a nienawidze czarnych materialowych spodni... :?
no dobra nieważne ;p
teraz wam rozpisze mój dzisiejszy jadłospis :)
śniadanie: pół bułki pszennej z serkiem almette i konfiturą light ;p - około 200kcal
II śniadanie: drożdżówka - około 300kcal
obiad: krupnik, surówka, ryba pieczona z sosem pieczarkowym - około 450kcal
kolacja: jogurt - około 150kcal
razem około 1100kcal :)
I gdzie ten jadłospis? :D
Coś wymyślisz z tą czarną spódnicą...
Ostatecznie w czarnych spodniach ten jeden dzień mogłabyś wytrzymać :P
no ale nie lubie ich bo przez nie mam jeszcze większy tyłek a bez nich i tak jest za duży... :?
Ja z kolei nie cierpię spódnic wszelakich...
ja tez nie... spodnice sa beee:D
Ja lubię tylko w wakacje. Bo są lepsze niż króciutkie spodenki. Ale nienawidzę pokazywać moich obrzydliwych nóg :?
ja tam wole spodenki
Spodenki rulezz :D Chociaż jakbym schudła chętnie bym spódniczkę nosiła :lol:
znalazłam jakąś spódnice i jednak to ją włożyłam ;)
a ja uwielbiam spódniczki ;]
ale only mini.
Dłuższych nie toleruje 8)
Witam;*
ja tez mialam dzis apel z okazji 11 listopada:D
Jak ja bym chciała móc założyć mini :roll:
Ja też :twisted:
ja też :D a ta moja kiecka to za kolana była :/
a wiecie co? zauważyłam że schudłam przez ostatnie 2 tygodnie kilogram ;D i ważę 59 kg ;D
Gratuluję :D
ooo ladnie:)
gratuleJszyn :)
bardzo was przepraszam za to, że tak długo nic nie pisałam, ale wogóle nia miałam czasu :( pewnie będę czasem robić takie przerwy w aktywności na forum ale przerw w diecie nie będzie :) (narazie...)
A więc mam teraz kilka problemów: ostatnio często jestem słaba, nie mam na nic ochoty i tak myślę że to może być przez dietę. W końcu jesten na niej już od 3 miesięcy...
A poza tym to musze zrzucić trochę pupy :evil: strasznie dużo tego tyłka :evil: znacie jakieś dobre sposoby na to?
No i... jak trochę schudłam to narobiło mi się jeszcze więcej cellulitu.... grr... :evil:
a do tego wszystkiego to jeszcze rodzice mi mówią że jestem chuda... :/ i chyba niedługo zaczną we mnie wmuszać jedzenie...
no dobra koniec tego postu... licze na wasze rady i pocieszenie ;)
To super, ze tyle schudłas..na celulitis mamy wiele rad:D Mozemy temu zapobiec! Przeciez sa kremy..ja sama uzywam z avonu i bardzo pomaga..naprawde mam duze WIELKIE ciało..ale zero celulitu.... 8)
witam, gratuluje:):)
aha, rzeczywiście- ja tez uzywam kremu z avonu i jest godny polecenia:)
jeśli jest Ci słabo to rzeczywiście coś może być nie tak, jak wygląda Twój jadłospis zazwyczaj?
może spróbuj coś w nim zmienić, może się okaże że coś Ci nie służy
a może jesz za mało?jest szkoła, więc zapotrzebowanie troszke wzrosło jakby nie patrzeć;)
myśle że skup się nie na zrzucaniu tłuszczu z tyłeczka poprzez żywienie, tylko dbanie- ćwiczonka na mięśnie pupy, ujędrnienie a wtedy będzie bosssski :D ;)
moja mama dzisiaj mi wojne zrobila hehe no ale ona ma takie... ochylenia od normy... za wszelka cene chciala ze mnie wmusic drozdzowke godzine po obiedzie bo wedlug niej za malo jem (szkoda ze nie widzi moich sniadan)
bdb ze schudlas, dziewczyny maja racje na pupcie cwiczenia i jeszcze raz przestudiuj swoje menu:)