Wątek: Ufff, odkopałam to :) Tak, tak to ja.

ja bym chciała mieć C...nawet duże C. Ale mam duże D. I neistety żadne staniki fajne na mnei dobrze nie leżą, bo mi po prostu biust spłaszczają... no i ubolewam nad tym bikini z calzedoni ;(

widze ze tez na tysiaku.. ja tylko tydzien
chcialabym zwytrzymac

ja mam takie wielkie piersi, ze ma problemy z kupowaiem stanikow;/
tzn jest wybor, ale mi zawsze podobaja sie te, 75A;
no niestety moze kiedys

ja mam 75A ale mi zawsze trudno dostać jakiś fajny fason w tym rozmiarze taki najpopularniejszy to 75B/C ale beznadziejnie ejst chodzić w za dużym, w bikini jest ten luksus że najczęściej jest rozmiarówka S-L

Może jakieś fotki w bikini ^^? Neutralny komentarz może by się przydał xD Aniu jestes sexowna

ja wlasnie duze 70 b, male c, ale serio wolalabym wieksze

Aniu pewnie jestes sexi ! Bierz to jako zalete nie wade

a co do za duzych stanikow... u mnie w klasie jest pare lasek, ktor nosza tak za duze, ze im praiwe cycki widac, no sorry, ale laska ktora ewidentnie ma A nosi stanosz C, no to lol2...

nei chodzi tylko o to że głupio to wygląda w oczach innych tylko to beznadziejne uczucie jak masz za duży stanik na sobie, jak byłam grubsza to nosiam większe i jak mi zmalał bo to chodziłąm w takimi jednym za którego dałam kupę kasy i głupio mi było schować go do szuflady a był ewidentnie za duży

Nie no ja wiem, że laski płacą kupe kasy żeby sobie powiększyć, no ale kuuurde.... ja nie chce nosić staników dla jakiś starych bab;p A rozmiarówka najczęściej kończy się na c...
Jeśli na D to i tak czasem jest mi za małe Na codzień nie widzę tego żebym miała niewidaomo jak duży biust, najgorzej jak zaczyna sie mierzenie staników czy bikini