Ufff, odkopałam to :) Tak, tak to ja.

ona moze ma zajebista figure
ale patrzecie jaka jest sztuczna te wlosy;/ bleeeeeeeeee
cycki sztuczne...ta fota jest na pewno przerobiona
i solarka pewnie codziennie kg tapety
porazkowa laska;/

Racja, racja, wszystko nie te ale figura fajna^^.

Ale jestem głodna...wyobrażam sobię właśnie żarcie z KFC <schizaaaa> ;p
Powiedziałam Miśkowi mojemu że chce wrócić do blondu i że planuje jeszcze schudnąć z 5 kg (tak naprawdę więcej, ale wolałam nie mówić;p) Ale się wkurzył :(
Powiedział, że faceci będą bardziej na mnie lecieć itd.
Kurde, jak mam mu wytłumaczyć, że chce się sobie podobać?
Wiecie co? Dopadło mnie lekkie załamanie. Czemu waga spada tak wolno? ;( Ja już bym chciała mieć 5 z przodu!
Eh... za 2 dni ważenie. Zmierzę sobie też wymiarki (nie będzie porównania, bo wcześniej nie mierzyłam) Ale musze mieć odniesienie do kolejnych tygodni chudnięcia:)
Dobranoc kochane ;*

też bym chciala żeby to sie tak szybko chudło:(
bo nie widząc od razu efektów szybko się poddaje
kurde mam nauki na jakies 3 godziny jeszcze :(

Ja też...i mi się nie chce :/
Dobra, Ivi spadamy się uczyć ;) Bo zawalimy i co? Z nauką jak z dietą;p
Buziaki i miłej nauki:) ja mam wos i matme, blleee!

ok lecimy :* im szybciej sie zabierzemy tym szybciej skonczymy i sie moze troche chociaz przespimy xD 3maj sie dobranoc :*:*:*:*

No i...dupa i tak się nie nauczyłam :/
Wstałam dopiero przed chwilą... Nie uczę się, nie chce mi się, może mi się uda jakoś w szkole ;)
Pokręcę trochę hula hop, rowerek i brzuszki...
No i wpadne dzisiaj po herbatkę yerba mate. Hmm...A na śniadanko? Coś trzeba wymyślić...
Miłego dnia ;*

Miłego, Miłego :D

mam nadzieje ze z nauka ci jakos poszlo ;)
3maj sie :)

tak to jest jak dieta idzie dobrze ze nauka idzie w kat przynaimniej ja tak mam ;)