Wątek: Ufff, odkopałam to :) Tak, tak to ja.

No ja dzisiaj wstałam przed 14 chwile i na śniadanko dokończyłam fitnessy xD
Dzisiaj nie stawałam na wagę, odpuszczę sobie na chwile
Ale dzisiaj ładniutka pogoda
Kórde trzeba się wziąć za naukę wkońcu w sumie miałam 2 tygodnie wolnego przez tą chorobę, to teraz musze sie wziąć w garść
Dzisiaj biorę się za ćwiczonka. Najpierw nauczę się angielskiego na spr a pozniej wskocze na rowerek albo coś

Miłej soboty ;*

tez sie musze nauczyc na spr z angola ;D

a ja mam teraz luzy ale niedlugo sa egzaminy probne

jakie egzaminy??


tez chcialbym miec luzy xD

Kurde, jak mi sie nie chce brac za naukę ;p
Coś dobrego muszę na obiadek wymyślić

a komu sie chce w taka pogode uczyc xD

No właśnie chyba nikomu ;p
Hmmm... tak sie zastanawiam co na ten obiad...
Może pierś z kurczaka w otrębach i warzywka...?

mysle, ze to bartdzo dobry pomysł:
piers z kurczaka nie jest kaloryczna a otreby to juz w ogole:
a na kolacje mozesz sobie zjesc owoc z jogurcikiem pysznym

a jak cwiczonka;>??

No więc tak, na śniadanie były nestle fitnessy z mlekiem, a teraz chciałam sobie robić obiad ale nie dam rady zjesć, mam taki pełny żołądek! Jak zgłodnieje to zjem zupę kapuścianą, ale kurde póki co nawet nie to że nie jestem głodna, ja się czuję przejedzona!
Może za dużo herbatki

A ćwiczonka... wieczorem na pewno już będą

a ja sie boje bo dzis znowu bede piła % na imprezie
a winko ma tyle kcal:/
ale moze spale w tancu: