a ja mam w dużym pokoju pyszne czekoladowe cókierki ;/ ale nie dam się ! zjem sobie potem budyn! chciała bym mieć w domu rowerek stacionarny (tak się on nazywa?) to bym sobie jeździła :D
Wersja do druku
a ja mam w dużym pokoju pyszne czekoladowe cókierki ;/ ale nie dam się ! zjem sobie potem budyn! chciała bym mieć w domu rowerek stacionarny (tak się on nazywa?) to bym sobie jeździła :D
U mnie też ciacho... Raczej się nie powstrzymam.
u mnie mama kupila babke (oznajmila ze w niedziele robi sobie przerwe w odcudzaniu)
ladnie ja pokroilam, ale mnie do niej nie ciagnie:)
Ja mam ostatnio tak, że nie mogę wytrzymać bez cukru. Zazdroszczę.
ja wole zjesc teraz jajko niz czekolade:| albo moj serek wiejski z kakao
a ja mam jakieś ciasteczka.. i chyba je zjem.. zamiast obiadu >?!< hmmh.. to raczej nieuniknione.. + mleko.. :roll:
Ah... cukier :roll: Idę po ciacho
u mnie ciacho stoi jeszcze w lodowce
ale jechalam juz godz wiec szkoda zmarnowac tych spalonych kalorii wiec zadowolilam sie jablkiem :D a z kolacji chyba dzis zrezygnuje przejade jeszcze pol godz pozniej pojde sie wykapie poczytam na jutro i cos moze ogladne i w kime :D
mi sie nie chce slodkiego i mamm spokoj
aaa ;D nie zjadłam tych ciastek ! ;D poprosiłam mamę żeby mi zrobiła jajecznicę ;]
mmm.. zaraz będzie ;D
super
wiem wiem ;D
tylko teraz się zastanawiam czy potem coś jeść, bo zjadłam dzisiaj
kawałek chleba z szynką, jogurt i mandarynkę.. no i za chwilę jajecznica [+1-2 kawałki chleba >chyba< ]
i nie wiem czy potem jeszcze coś ? ;>
i kolejne pol godz za mna :D
a teraz smigam sie kapac bo cuchne :)
no to pięknie :) a ja może sobie poskaczę na skakance i potańczę xD tyle że nie wiem czy mnie znowu głowa nie będzie bolała od skakania.. ;(
ladnie ladnie:)
juz wykapana i pachnaca :D teraz ide cos ogladnac w tv i przy okazji wypije zielona herbatke i pozniej cos poczytam na jutro i w kime :D
DOBRANOC :wink:
A ja jestem okropna... Nadal nie ruszyłam lekcji :roll: Wszystko na ostatnią chwilę...
ja to samo :roll:
len patentowany ze mnie
Przynajmniej nie jestem jedyna :P
oj dziwczyny moje checi do nauki runely w gruzy ide spac nie ucze sie co bedzie to bedzie
DOBRANOC :wink:
witam witam moje kochane :D
dzis bylo tak
sniadanko 2 parowki z keczupem i musztarda
w szkole jablko i kostka czekolady<bo kolezanka miala urodzinki>
na obiadek a szkl zupy pomidorowej z makaronem
na podwieczorek jakies jabuszko i koniec na dzisiaj z jedzeniem
wieczorkiem sobie smigne na rowerek na godz bym do Was zajrzala ale nie mam czasu dzis :cry: papa
ladnie bylo:)
świetnie ci idzie:) a nieobecność wybaczamy:)
wiecie co tak po podliczeniu kcal wyszlo jakies 564 troche malo jak myslicie powinnam jeszcze cos dzis zjesc :?:
na rowerku jeszzce nie jezdzilam :cry: nie moge znalezc czasu na nic :(
nie wiem sama troszke teraz juz pozno jest... mozesz wszamac jeszcze jakies jablko albo jogurt
564 :shock: :shock: ?
To niedobrze... Zjedz jeszcze troszkę i tak spalisz na rowerku... Ja jakoś nie mogę tyłka ruszyć na ten rowerek :? :?
witam :D
wczoraj bylo malo i nie bylo rowerka za to dzis bylo troche wiecej jakies 1350kcal i 30 min rowerka :wink: a jak u Was :?: pozdrawiam pa
To świetnie! U mnie wczoraj było dobrze, chociaż też troszkę mało mi wyszło...
świetnie Ci idzie ! gratuluje ;]
Brawo. =))
ladnei Sysia ładnie:)
u mnie ok dzisiaj nawet kcal nie liczylam...:| ale jest ok:)
Suszona, ja też akurat dzisiaj nie :P
a ja dzisiaj tak:P
witam moje Kochane :D
a dzis po podliczeniu wyszlo 934kcal nawet dzis pozwolilam sobie na 7 trufli :) ale wyrobilam sie w 1000kcal jeszcze dzis rowerek z godz :D
kurcze musze Wsa przeprosicale nie mam zabardzo czasu zeby do Was zagladac wybaczciejakos nie moge sie zorganizowac ale jak bede miala wolna chwilke to zagladne pa :wink:
zagladnij bo sie pogniewamy:P
troche popisalam sobie u Was a teraz ide pojezdzic rowerkiem :wink:
dobra godzinka na rowerku za mna ufff bylo ciezko ale mam to juz dzis za soba :D a teraz ide sie wykapac i lulu DOBRANOC :wink:
miłej nocki :*
paaaa:*
dlatego ja nie spie po nocach:D:P
zeby miec wiecej czasu