Ja kiedys tez myslalam ze jak pojde do liceum to juuż nie będzie tłuszczu, a jednak zakończe je nadal z tlsuzczem. Najgorsze są te dziewczyny z klasy co ciagle o dietach gadaja. eh a maja niedowage
Ja kiedys tez myslalam ze jak pojde do liceum to juuż nie będzie tłuszczu, a jednak zakończe je nadal z tlsuzczem. Najgorsze są te dziewczyny z klasy co ciagle o dietach gadaja. eh a maja niedowage
Tja, "jaka ja gruba jestem", a na wadze 50 kilo przy 170 wzrostu... :/
Obiad:
rosół (100 kcal)
troszkę warzyw i mięsa (100 kcal)
Razem: 1180 kcal.
mnie tez cos takiego dobija
Laski w mojej klasie to patyczaki
maja z 170 i wage z 53 kg...
Gdzie ja mam 164 i waze 64 i one mi mowia, ze jestem szczupła
a one sa grube;/
Taki to jest fałsz, ze szok...nawet nie chce mi sie o tym myslec;/
cwaniary jedne...
moja przyjaciólka waży ok 45 kg przy 171 cm
miała 55 i uważała że jest za gruba
bo ja wtedy tak schudłam...
eh..
głupio sie przy niej czuje...
czemu moje przyjacolki zawsze sa chudsze
ehh lol zawsze tak jest, u mnie tez buu, no ale przecież czy bedziemy szczuple to tylko i wylacznie zalezy od nas, wiec nie ma co sie użalac tylko brac do robotyZamieszczone przez Lou
Cała reszta:
makaron z obiadu (200 kcal)
2 ciastka (100 kcal)
3 kromki grahama (150 kcal)
bułka (300 kcal)
szynka 3 plastry (50 kcal)
ser żółty (50 kcal)
Razem: 2030.
Ja się zarąbię... :/
Jutro głoduję...
Perwers nie będzie źle poćwicz trochę i będzie lepiej
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Ledwo przed kompem siedzę, a Ty mi tu o ćwiczeniu?
hm...to poruszaj nogami
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
perwers, e tam, twoje dzienne zapotrzebowanie, więc spoko. a jestem pewna, że jutro głodówkie nie zrobisz
Zakładki