-
Idę na rowerek.
Dobranoc dziewczynki ;*
A jutro zaliczam strzelanie na PO
-
Czyli to u Was rodzinne? :P
-
Ja mam tak niestety zawsze się wyzywam na najlblizszym a dla pozostałych jestem miła i w ogóle to trochę bez sensu bo chyba lepiej być niemiłym dla ludzi którzy cię nie znają :/
-
ja tez tak robie... mama zawsze cierpi z powodu moich humorow itp...
-
Dobranoc ;*
Ja tak w klasie w liceum jestem ponad 2 miesiące, a czsem mi ciężko gadać , jestem poważna itp, a przy starych kumpelach i przyjaciolkach sypie dow****mi jak z rekawa i daje takie teksty, ze wszyscy sie zwijaja. no w tej klasi ejakos natchnienia nie mam.
-
rozkrecisz sie
-
Właśnie, chyba najtrudniej jest na początku...
-
z czasem sie do siebie przyzwyczaicie, bedzie wiecej wspolnych tematow...
-
ja tez tak mialam przyszlam do nowej klasy w polowie wrzesnia wszyscy sie juz znali i wogole porazka ale teraz jest git fajowa klasa
-
Tak, to chyba rodzinne.
Ale właśnie jeśli chodzi o klasę, to teżjestem w pierwszej LO i jakiegoś specjalnego problemu nie miałam, żeby nawiązać kontakt z ludźmi... Co prawda przed wakacjami sobie obiecywałam, że do nowej szkoły przyjdę śliczna, szczuplutka, opalona i w ogóle niezwykle atrakcyjna :P i wszyscy będą mnie lubić... (a wiedziałam, że w klasie będzie dużo chłopaków). Co prawda niebardzo mi to wszystko wyszło, ale pokochałam swoją klasę. Dziś jakimś cudem udało mi się uciec chłopakom, bo chcieli mi się wpakować do domku :P Na 16:45 muszę iść na strzelnicę
, później mamy jakieś obowiązkowe spotkanie dotyczące holocaustu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki