słodycze... ech... ja bym chciała móc sobie powiedzieć że wcale nie chcę zjeść tego batonika ;)
słodycze... ech... ja bym chciała móc sobie powiedzieć że wcale nie chcę zjeść tego batonika ;)
nie możesz podchodzic do tego tak! Poprostu pomysl że batonik to 3 minuty przyjemności i czy naprawde tego chcesz, czy warto? przed Tobą jeszcze całe życie, będziesz miała czas jeszcze zjeśc batonika, a czy warto zjesc go i pozniej zalowac? xD Ja sobie staram to tak tlumaczyc... albo robie 10 przysiadów i to mi przypomina że się odchudzam i nie powinnam go jesc...
pozdrawiam :*:*:*
ehh ja mam teraz dobrze bo mnie przynajmniej nie ciagnie... uzalezniona od czegos musze byc... bylam od slodyczy, pozniej od zupek chinskich, pozniej od sera zoltego light w plasterkach a teraz od owsianki![]()
aj forum to inna sprawa
z Wami moglabym tak pisac pisac i pisac do upadlego... zawsze jest jakis temat zawsze jakis problem do rozwiazania... a najlepsze jest to ze tu wsztstko robimy razem![]()
ehh dokladnie
kiedys sie spotkamy wszystkoe razem... moze nadejdzie taki moment fajnie by bylo;]
dzięki dziewczyny że zawsze moge się do Was zwrucic, że pomagacie, doradzacie i podtrzymujecie na duchy![]()
eee czasami trzeba... kazda bedzie potrzebowala takij czy innej pomocy
ja jestem uzależniona tylko od mojego psa ;) a no dobra, i od piercingu ^^
Zakładki