-
Ja wyeliminuję serial i znajdę godzinkę na ćwiczenia
-
No to piękne postanowienie
-
Tak narazie jest w teorii, zobaczymy w praktyce
-
-
Heh...co racja to racja. Ale ja przy tv nie będę ćwiczyć bo zawsze ktoś się kręci i przeszkadza
-
-
Tak jak myślałam, resztę dnia spędziłam obijając się. W ogóle nie otworzyłam książek
A to dlatego, że mam świadomość, że mam jeden tydzień wolnego od sprawdzianów
Na obiad zjadłam takie coś z kurczaka, papryki i selera naciowego z sosem pomidorowym. Pycha! Nie wiem jak to nazwać, po prostu takie danie.
Później zjadłam duuużą porcję ogórków kiszonych, a na kolacją pół grejpfruta i kubek podgrzanego mleka czekoladowego (czyli po prostu kakao). Myślę, że było 1000, może 1000 z kawałkiem.
-
No to pięknie! Tak trzymaj!
-
Zastanawiam się tylko, czy dam radę schudnąć 5 kg w 4 tygodnie...
Ale jak uda mi się tylko 4 to nie będę płakać. Nie spieszy mi się aż tak. Wolę, żeby efekt był trwały niż żeby był szybki i żeby potem wszystko wróciło.
-
Bardzo ładnie dzisiaj
A schudniesz 4 kg i będzie dobrze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki