ja cukru nie używam do niczego, boje się cukru xD tak jakos mi zostało od odchudzania rok temu że nie tknę herbaty z cukrem ani kromki z masłem, poprostu nie przełkłabym tego.
Wersja do druku
ja cukru nie używam do niczego, boje się cukru xD tak jakos mi zostało od odchudzania rok temu że nie tknę herbaty z cukrem ani kromki z masłem, poprostu nie przełkłabym tego.
suszona dobijaj, dobijaj ! :P
housebabe ( xD), ja też. Właściwie, to nie czuję różnicy między kawą z cukrem a bez :| Więc po co tracić 40 kcal? :P A tak w ogóle to masła też nienawidzę! Nic słodkiego już nie przełknę, a kiedyś mogłabym tylko słodkie jeść :roll:
dzemy maja cukier, musli ma cukier, drozdzowki maja, batoniki z musli maja...
Chodziło mi o cukier, w swojej białej, kryształkowej postaci :P
ahym:d ja tez daaaaawno jadlam cukier... ale zamierzam go zjesc pojutrze hehe z owsianka:D ale tylko lyzeczke zobacze czy bedzie lepsze niz ze slodzikiem... jutro probuje z miodkiem:)
Miód to też fajne rozwiązanie :D Pyszna jest herbata z miodem :twisted:
słodzika nigdy nie używałam...
też nie uzywałam słodzika Oo zdrowe to jest?
Mięsa też nie jem, jakos nie czuje potrzeby... słysze jak niektórzy mówią ze nie wytrzymali by dzień bez mięsa Oo może dla mnie to takie dziwne bo go nie jem :P
i mam taka schize jeszcze ze jak je zjem to ono sie nie strawi i pozostanie we mnie xD ale mam dziwne schizy :p z moją główką nie wszystko w porządku musicie się przyzwyczaic :D
slodzik nie jest za zdrowy
Chciałam, żeby moja mama mi kupiła słodzik. Ale stwierdziła, że to niezdrowe... :?
Tak... rzeczywiście jakieś dziwne masz teorie :D Ja nie lubię ogólnie mięsa. Ryby, indyka uwielbiam, kurczaka już mniej... A resztę jem, bo muszę =]
hehe ja tez nie przepadam za miesem ale kurczaka zjem:)