Właśnie sobie coś przypomniałam
Jak wracałam z kościoła [wyprostowane włosy, pomalowana] to jakiś chłopak przejechał koło mnie na rowerze. Za chwilkę słyszę coś, odwracam się a ten na ziemi xD Myślałam że padnę xD najechał na krawężnik. Tylko nie wiem czy on się wywalił, bo się przeraził czy wprost przeciwnie