No ja lubię wieczorkiem jak się ściemnia już iść sobie przez pole ( rano nie ma szans nie pójdę, chociaż gdybym się przyzwyczaiła to może ). A teraz wieczorkiem chodzę.

Ja mam Syberiana Husky Hehe...może jak jeszcze schudnę coś nie coś będę z nim biegać, hehe w końcu zaprzęgowy jest i w ogóle, ale sanek nie chce ciągnąć :P Za to za rowerkiem może biec...eh... kiedy bedzie ta wiosna? Albo nie najpierw Święta. Kiedy będą no, kiedy? Ja chcee już Święta

A jakie wy macie psiaczki?