właśnie wyobraź sobie radośc kiedy wejdziesz do sklepu i nie będziesz miała problemu
właśnie wyobraź sobie radośc kiedy wejdziesz do sklepu i nie będziesz miała problemu
jakoś mi coś nie idzie z tą dietą. niewiem,,, straciłam chęci, itp. ale od jutra chyba znów zaczne
Ej kochaniutka nie poddawaj sie tak łatwo wiem ze przed Tobą długa droga ale rezultaty...
Hej nie poddawaj się!!!!!!!!! Nie wolno!!!!! Ja też mam 20 kg do zrzucenia i się nie poddam (przynajmniej nie planuję się poddawać) i ty też nie!!
Będzie dobrze i nie zaczynaj od jutra tylko od teraz [/u]
popieram
I jak tam?? Chyba się nie poddałaś?? Przecież zabroniłam...
Oczywiście, że sie poddałam :/ Jakoś nie mam chęci do tej diety... już sama nie wiem, co sie ze mną dzieje... już przytyłam jakis kilogram :/ Nawet nie wiem jak to opisać... jakoś już mi nie zależy :/ Ale musze zacząć, bo będzie wstyd jak się tak pokaże rodzinie na święta :/ Dobra... !!!! Koniec gadaniny ! Już wystarczy... dzisiaj już nic nie zjem, a od jutra przechodze na dietke ! Nie poddam sie... ale błagam ... zaglądajcie tu =*
Jak my damy radę to ty też! Walcz dalej! Jutro rano proszę mi ładnie zacząć dietkę!
zycze powodzonka i 3mam kciuki pisz czesto co tam u ciebie co zjadlas czy byly jakies cwiczonka bedzie dobrze musi byc dobrze
Pamietaj ze nie odchudzasz sie dla rodziny tylko dla siebie...
Jezeli nie masz sily sie odchudzac to zrob sobie przerwe (tylko nie obzeraj sie) tydzien czy dwa i zacznij od poczatku
Zakładki