-
Jest ciężko.
Kiedyś biegałam i nie miałam problemów z ciałkiem, owszem były tzw. boczki i troszke ciałka - ale specjalnie nie narzekałam i potrafiłam to zaakceptować. Teraz, kiedy nabawiłam się kontuzji kolana na obozie, nie mogę biegać - pozostają mi tylko brzuszki, które i tak szkodzą mojemu kręgosłupowi. Rzucił mnie facet [to tak na marginesie...] i stało się - przytyłam około 8 kilo. Wcześniej w talii było 68 - znośnie, teraz przybyło dodatkowe 10 cm! Mam 168-169 cm wzrostu, ważę 64 ! kilo. Mam piętnaście lat. Błagam pomóżcie. Narazie robiłam sobie głodówkę, ale wczoraj załapałam jakiś typowo jesienno-wieczorny humor i wpieprzyłam zapiekanki własnej roboty. Potem ślęczałam nad kiblem i próbowałam wszystko zwrócić.
Osiągnę cel, tylko po prostu potrzebuję rady i wsparcia. Pomożecie?
-
witaj witaj
ta waga to jeszcze nie tragedia, ale jak jeszcze raz zrobisz sobie glodowke to strzele:P
jaka dieta bedzie?
-
Co ty ze sobą robisz dziewczyno?? Poczekaj tak troszkę i skończysz pod kroplówką!! Na taką wagę wystarczy zmniejszyć tylko ilość wcinanego jedzenia, przerzucić się na zdrowe produkty, ograniczyć słodycze i się poruszać! Jeśli nie możesz biegać, można się zastanowić nad jakimś innym sportem... Jeśli to możliwe. Ale na głodówce i wymiotowaniu daleko nie zajdziesz...
-
-
Twoja waga jest prawidłowa wiem pewnie ci denerwuje jak ktoś tak mówi ale jak schcesz to 8 kg zrzucić to nastaw się na jakieś 2 miesciace a nie 2 tygodnie bo to bez sensu
Pozdrawiam i życzę powodzenia
-
SB rzadzi
-
Wymioty były siłą rzeczy, po prostu nie mogłam już wytrzymać. Kiedyś się z tego leczyłam i nie chcę do tego wracać. Mam zakaz uprawiania jakiegokolwiek sportu przynajmniej przez pół roku. Po operacji to 'niewskazane'. Makabra.
A dieta będzie prawdopodobnie bez jasnego chlebka przede wszystkim, słodyczy - oczywiście i wysokokalorycznych dań/produktów. Myślę, że ograniczę także aktualne podjadanie. Kiedyś nie było z tym problemu, ponieważ miałam zajęcie, a teraz przy nauce jest ciężko 'nicnierobić'
-
No właśnie znam to z autopsjii
-
Nie jesteś sama. . Damy radę.
Tymczasem idę 'pospacerować'. [czyt.pędzę na spotkanie, bo i tak już jestem spóźniona:P]
-
jedz 4-5 razy dziennie nie bedziesz podjadala i bedzie spoko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki