Pff trzeba się dziewczyny wyleczyć z kompleksów.
A ostatnio marudzę że mam za mały biust i za duże uda, i jak to pogodzic ? hehe :P
Wersja do druku
Pff trzeba się dziewczyny wyleczyć z kompleksów.
A ostatnio marudzę że mam za mały biust i za duże uda, i jak to pogodzic ? hehe :P
wytnij z ud i przeszczep w biust :P ale pry 46 kg to na bank nie masz grubych ud. nie masz jakichs swoich fotek sprzed i po odchudzaniu?
ja co do biustu zadnych kompleksow nie mam:P
ale za to mam za duzy tylek i brzuch i boczki:P
sprzed odchudzania to wywaliłam na początku odchudzania :lol:
ale nowe postaram sie wreszcie w tym tygodniu zrobić. Chyba w poniedziałek bo ładna pogoda w tym tygodniu jeszcze ma być, a muszę na dworze raczej zrobić bo w domu ciemne wychodzą.
o to fajnie. moze sie zmotywuje :PP
Ja chętnie zobaczę te fotki :D
ja tez chetnie bym zobaczyla twoje fotencje:)
ja nienawidze mojego brzucha :evil:
moj bys zobaczyla. niby ok jak sie ladnie wyprostuje, ale mam taka ilosc tluszczu, ze to jest po prostu smieszne jak usiade
eee zobaczysz zniknie:)
Szybciutko się tego pozbędziesz :D
chcialabym. ale teraz, zima nie mam kiedy cwiczyc. i mam mega lenia, wiec teraz pojade bez cwiczen. wiosna sie przerzuce na rowerek itp :D
Do wiosny to już tego sadełka nie będzie :D
ajj ladnie wyszlas :D zazdroszcze wagi i figurki :roll:
<looo2>
Ja z moim Kotkiem
Dziś chyba rozpocznę 1600.
Wczoraj jak co tydzień miałam dzień jedzenia dduzio ;p
Dziś jem chyba 1600 jakoś do 13-14 i potem już nic.
Mam nadzieje że pociagne ten tydzień te 1600.
Czemu tak wczesnie?
Tylko do 1-2?
Tylko dziś chyba tak muzę, bo inaczej będzie jak wczoraj że żałuje sobie jedzenia a wieczorem nadrabiam.
Potem zacznę jesc już taak o 5.
Oj...
Nie wiem czy to dobry pomysl...
jaki z Ciebie chudzielec!!
ale w czerwonych wlosach bylo Ci lepiej:P
a jak dla mnei to i w takich wloskach i w tkaich ci ladnie :D bardzo aldne zdjatko i slodki kotecek :D
ja mysle ze jak jeszcze masz problemy z zarelkiem to lepiej do 14 zjesc te 1600 nizeli mialabys to zjesc nanoc i zadreczac is ewyrzutmai sumienia i jeszcze znowu bys miala mysli o glodowkach itp wiec juz hcyba lepiej tak
w sumei to amsz figurke torch epodobna do mnie :P ja tez nosze teraz porteckzi 26 , a pametam jak kiedys tlyko pomarzyc mzona bylo i niewieryzlam ze keidys w takie wejde ,ale wszystko jest do zrobienia :D
buziaki :*
ohoho =D jaki chudzielec :D
A ja wpadłam na taki pomysł :roll:
Mam wieczny problem z liczeniem kalorii...albo jem jakis czas niewiele, to w jeden dzien nadrabiam, potem znów mało i nadrabiam i taaak na okrągło..
Wiec pomyślała, że przydałoby mi się coś co nauczyłoby mnie jakość jeść. Myśle nad SB, gdzie nie bede musiała liczyć kalorii i tak jak lubię jeść do syta bez wyrzutów sumienia.
Musiałabym tylko jakoś zrezygnować z teej ilości węglowodanów, owoców, chleba etc.
Ale za to mogłabym jeść dużo innych produktów jak omletyy, jajecznice etc.
Nie liczenie kalorii byłoby teraz dla mnie wybawieniem, więc jak ktoś ma jakieś infa ogólnie dotyczące SB to pisać.
Wiem że muszę patrzeć na indeks GL, a nie na kcal więc fajnie :lol:
Podobno dużo różnych orzechów jeść trzeba to też fajnie.
Ja nie wiem.... wszyscy mówią że to dobra dieta. Ale jakbyś była w pierwszej fazie to schudniesz, tak mi się wydaje
no wies wlansie a nie bylo by fajnie gdybys jeszcze shcudla :/ ja proponuje wejsc najwyzej od razu w druga faze to wteyd tez masz duzo ograniczen ale jzu mzoesz zjesc dziennei np jedna grachamke , jakies jablko ,owsianke
Taak 2 faza z małą dawką węgli byłaby okay.
zobaczę 8)
to ja bym mogla z toba byc na drugiej fazie bo znowu zaczyna mnie ciaganc do slodyczy :P i jadlabym duzo ale zdrowe rzecyz , ktore nei wywoluja apetytu na slodkie :D
Tak, właśnie na tym mi zależy aby jeść sporo jak nastolatka, ale żeby to było zdrowe ;]
Dlatego SB by nam się przydało 8)
Muszę zapanowac trochę nad swoim odzywianiem.
to co :D od jutra druga faza :D wcinamy duzo ale zdrowo
jestem nawet bardziej niż Za :wink:
ja tez jestem na 2 fazie i jakos waga sie trzyma, do slodkiego mnie nie ciagnie, a moge jesc duzo rzeczy:)
przylaczam sie do Was:P
no i fjanie :D
Ja dziś sobie pojem chyba bez liczenia tych kcal trochę wegli żeby jutro już móc zacząć SB ;]
Oby się udaaało, bo mam już szczerze dość tych objadań z dietowaniem na przemian ;/
Tylk kurde jak to będzie z obiadami..
a na obaidke mzona jakies miesko i do tego razowy makaronik , ciemny ryz albo zywkly makaronik al gotowany 5 minutek, wszyskto si eda ;)
nom, ja zrobilam "zapiekanke" z brazowego ryzy, pieczarek, pomidorow, cebuli, kurczaka i sera:) duzo tego wyszlo ale powinno byc dobre:)
właśnie fajne to w SB że można zjeść tego dużo, jeśli jest dozwolone :lol:
nom:)
na sb szczegolnie w 2 fazie mozna wymyslac ile sie chce... i zawsz cos sie dobrego zje:)
a ja sobi ejutro zrobie racuskzi z maki razoweji paltkow owsianych i posmaruje podgrzanym w mikroflai startym jablsuzkiem oo i bedzi elsodkie a zero cukur :D
mozesz podac dokladny przepis?
aaa ja jutro omlecika chyba upichce ;d
aa fajnie że ryby można, bo jdyne mięso jakie lubiem zjeść.
Suszona ile orzeców można dziennie bo chyba sie przezucam, i najważniejsze co przy tej diecie polecasz do szkółki ?
bo napewno koniec z batonikami zbożowymi czy musli
1. migdały (15 sztuk)
2. orzechy laskowe (1 uncja = 3 łyżki = ok. 30 gr)
3. orzechy nerkowca (15 sztuk)
4. orzechy ziemne (20 małych sztuk)
5. orzechy brazylijskie - 4 sztuki.
6. pistacje (30 sztuk)
7. orzechy włoskie (15 sztuk)
8. pestki z dyni (1 uncja = 3 łyżki = ok. 30 gr)
9. pestki słonecznika (1 uncja = 3 łyżki =ok. 30 gr)
10. nasiona sezamu (1 uncja = 3 łyżki = ok. 30 gr)
11. siemię lniane nasiona (1 uncja=3łyżki =ok. 30 gr)
12. nasiona soi (1/4 filiżanki)
13. naturalne masło z orzeszków ziemnych (2 łyżeczki)
do szkoly robie sobie zawsze kanapke z szynka, salata, serem light, pomidorem... z tym co dozwolone
a ja moze jutro poprosze mamuske zeby ryz zrobiła :P