Wstałam ;] Musi mi się dziśaj udać ! Żadnych słodyczy !!! Tylko dietka !!! wieże w siebie !! ;]
Wersja do druku
Wstałam ;] Musi mi się dziśaj udać ! Żadnych słodyczy !!! Tylko dietka !!! wieże w siebie !! ;]
a ja nie moge kurtki dla siebie znalezc!!!:(
nie ze za gruba jestem:P
tylko nie ma zadnej fajnej
Uśmiechnij się ;] napewno coś znajdziesz ;]
Lece sprzątać :D
ehh ja tez mialam problemy z kurtka... normalnie zeszlam wszystkie sklepy w miesci i zadna mi sie nie podobala
w koncu mamam mnie namowila na jedna ale byl ostatni rozmiar 38 i jest troszke za duzy no ale ogolnie to nie widac tego ze jest za duza a jak beda wieksze mrozy to bede brala grubsze rzeczy pod spod i nie bedzie wcale widac:)
:arrow: ALiS1992- Ty tam nawet nie mysl o tym zeby sie zlamac bo jak ja Cie dorwe to bedzie z Toba zle:P
ja soobie wczoraj na dziecięcym wypatrzyłam ładną fioletową S z motylkiem ;d
Już wybór kórtki mam, ale buty w tym sezonie są do BANI ;/
Nie poddam się ! :)
Sn->2 kromki chleba słonecznikowego 99,20kCl z serem 80kCl,mandarynka 25kCl szklanka mleka z miodem 120kCl (chyba...) =324,20 kCl
SnII->2 kromki chleba słonecznikowego 99,20 kCl z serem 80kCl,jabuszko 50kCl,cherbatka = 249,20 kCl
w sumie=573,40 kCl ....
Mogło być mniej... Na obiad mam kopytka i kapustą :roll: trzeba będzie zjeść malutko :roll:
ja w weekendy zawsze jem sporawe śniadania :wink:
Wogule myślę że w weekend powinno się troche wiecej zjeść jednak, i coś innego bardziej czasochłonnego 8)
Tak to jest... ja np. mam tak czasem,że w szkole zjem z 300kCl przyjde zjem obiad na 400kCl odrobie lekcje i lece na dwór i nic już nie jem... a czasem mam tak że żre i żre ;/ i w tedy trudno się podnieść.Musze zrobić tak jak kiedyś...jak schudłam prawie 9kg.... ;]
No i jak przyśniła Ci się motywacja? ;)
Niestety nie . . . Chyba nic mi się nie śniło... ale moja motywacja to "być ładną" "dobrze czuć się w swoim ciele" !!! ;] dam rade :D
pewnie ze dasz:)
No i dobra motywacja!! Bardzo dobra!! Dasz radę!! :D
W wekeend jest dobrze z dietką ale gorzej w tygodniu ale musze sobie jakoś poradzić :))
ja wlasnie mam tak ze w tygodniu jest dobrze z dietaka a w soboty i niedziele juz nie tak bardzo
tzn w soboty jest najgorzej
a u mnie nie . . . w tygodniu szkoła,koleżanki itp. i idzie się pogubić...
oho.. jest już obiad.... ale zjem dopiero po 14. .. kopytka z kapustą yhhh :roll:
ja tam zawsze sobie sama robie jesc:) mam pelna dowolnosc hehe
mnie nie kusi jedzenie kolezanek:)
mnie czasem tak,czasem nie...jak wszyscy wyciągają pączki,bułeczki soczki ciasteczka to idzie szoku dostać ! ;[
U mnie to zależy od stanu psychicznego :P Czasami mam taki dzień, że budzę się i chce mi się żyć, mam energię do ćwiczeń, na tuczące jedzenie nie mam ochoty i po prostu chce mi się walczyć o mniejszą wagę... A czasami budzę się i myślę tylko o tym wszystkim, czego mi nie wolno jeść... :?
też tak czasem mam.... czasem budze się i sobie myśle po co mam wstawać nie mam po co chodzić do szkoły czy też żyć... eh.. deprecha ;[
100g kopytków to ile gdzieś tak to jest??? :roll:
Lece poczytać ;P
jedzenie nie moze nami rzadzic:D:D
ja mam teraz taka motywacje
ze nic mnie nie powstrzyma:D:D
hym ja chyba tez musze sobie znalezc jakies haslo-motywacje...
czuje ze moge sie zlaac w tym tygoniu
albo (oby) jeszcze bardziej sie zaciac...
dziewczyny bieżcie paski i lejcie mnie . . .
obiad->30małych kopytków+2łyżeczki bigosu
kolacja->mandarynka,2kromki chleba słonecznikowego z ogórkiem i serkiem . . .
zrobiłam sobie tę owśankę z kakaem ale mi nie smakowała . . .
i grzechy ;[ grześek ;/ 3cókierki ;/ jeśli w 100g grześek ma 500kCl a on ma 50g to miał on 250kCl ? ;/ i tak dziś wyszło więcej niż 1200kCl ;/ wstyd się przyznać ;/ jeszcze zakochałam się w chłopcu któremu się nie podobam ;/ nic tylko się załamać ;/ nikt już mi nie może pomóc ! ;/ nikt ;/
dziewczyny! do końca grudnia jest około 6tygodni . . . jeśli chudła bym kg na tydzień w nowym roku osiągnęła bym swój cel ! :D
trzymam kciuki
masz teraz motywacje... moze nowy rok rozpoczniej juz z wymarzona waga:)
=D
:)
dziewczyny! biore się znów :roll: w garść . . . będe na 1200kcl+ cały tydzień w-f i ćwiczenia w domku i zobaczymy czy po 2tygodniach coś schudnę :)
na pewno
:D
schudniesz ;)
mam nadzieje ze Ci sie uda:)
dziękuje że wemnie wieżycie . . . ale mi się spać chce . . .
wiara czyni cuda! ;D
A mi tez sie chce spac. xD
zaraz pujde się położyć i popisze sobie jeszcze eski z kimś :D
ja bede jeszcze chwile na forum i ide na TV
niop TV też oglądać będe :P
no to miłych snów ;D
idźcie idźcie.. ;D bo nie mogę odpisać na wszystkie posty :twisted: