Wątek: Zaczyanm dietkę. Liczę na wsparcie :)

taka motywacja jest swietna, szkoda ze nie moge kompa wszedzie ze soba zabierac :P

Dokładnie! Ja przez te parę dni wariowałam! I żarłam

ja to samo, oststnio bylo 5 dni bez forum czyli 5 dni bez diety uzaleznilam sie od was :P

przyznam sie szczerze, ze jak chce mi sie strasznie jesc to patrze na zdjecie faceta, ktory mi sie strasznie podoba i odechciewa mi sie

heh! każde z nas w jakimś stopniu uzależnione od tego forum

ewut: dobre! tez musze cos takiego sprubowac

a tak poza tym dobrze, ze sie nawzajem wspieramy

no i do tego moja "zyciowa" dewiza: chwila zapomnienia i przyjemnosci to dod. kilogramy.." jak sobie o tym pomysle to od razu opuszcza mnie ochota na zarcie :P

Ciekawe koncepcje Muszę zdobyć plakat jakiegoś przystojniaczka

Dlaczego na mnie ta dewiza nie działa?